Ten post miał się pojawić w marcu na moje 29 urodziny. U wielu blogerek
spotkałam się z zabawą, by w urodziny wymienić kilka faktów o sobie.
Postanowiłam to połączyć z tematem ostatniego posta, czyli Alicją w
Krainie Czarów.
Oto lista 11 dowodów, że pasuję do Krainy Czarów :)
Jestem trochę jak:
1. Biały Królik
Nie ma czasu, nie ma czasu, ze wszystkim jestem spóźniona. Już późno a ja jeszcze nie napisałam tego posta. Właściwie miał być wczoraj. Tyle maskotek do uszycia, a miałam je wystawić przed Wielkanocą. Tyle czasu minęło od wydania Seksty, a ja jeszcze nie napisałam drugiej części...
Ludzie dziwią się, że nie mam czasu. Przecież ciągle siedzę w domu. Ja też się dziwię, odcięłam się od pożeraczy czasu, a i tak on mi ucieka. Może powinnam posmarować masłem mój zegarek, żeby czas płynął wolnej.
2. Marcowy Zając
Bluzę znajdziecie na Pracowni Kotołaka |
Stop, przecież w końcu trzeba się zatrzymać, bo można oszaleć
(chociaż to już mam za sobą). Marcowy
zając zawsze miał czas na herbatę i podwieczorek. Ja zawsze znajdę chwilę na kawę, którą uwielbiam <3.
3. Gąsienica
Mam fajkę wodną i czasem lubię sobie zapalić susz CBD. Dobrze działa na relaks :).
4. Szalony Kapelusznik
Lubię się wyróżniać wyglądem. Nie musi być to kapelusz, ale mam różne swoje dziwactwa, kolorowe ciuchy albo czarne koronki, zwariowane trampki/ ciężkie glany. W gimnazjum polubiłam się ze stylem emo. Trochę zapożyczałam z gotyku i japońskiego stylu. Chyba mi to zostało. Czasem założę kapelusz czarownicy, a czasem kocie uszy. Skoro już o tym mowa...
5. Kot z Cheshire
Znów pomijając fakt, że po prostu kocham koty i czasem się za nie przebieram. Kot z Cheshire był bardzo ciekawą postacią, jako jedyny wiedział, że jest dziwakiem, a mimo to nie przestawał nim być. Wiem, że czasem trochę odbiegam od normy, czasem jest to pozytywne zakręcenie a czasem zupełnie nie. Mam swoje złe dziwactwa, natręctwa, fobie, skłonności. Niby z niektórymi walczę, ale też nauczyłam się je po prostu akceptować. W pewnym sensie one sprawiają, że jestem sobą, doprowadziły mnie do takiego życia, jakie mam i czasem przyczyniały się do czegoś dobrego.
Czasem też ukrywam prawdziwe uczucia pod szerokim uśmiechem.
6. Księżna
Nie chciałabym wychowywać dziecka jak księżna, ale czuję, że byłabym beznadzieją matką. Mimo doświadczenia z dziećmi, posiadania trójki dużo młodszego rodzeństwa, skończonej pedagogiki i pracy w szkole (nawet roku nie wytrzymałam :P) nie chcę mieć dzieci. Wiem, że z moją psychiką to po prostu zły pomysł.
7. Gryf
Na zdjęciu hipogryf z Pracowni Kotołaka |
Gryfem się nazwę z dwóch powodów. Ponoć jest symbolem niedouczonych studentów — mimo swego majestatu mówi slangiem. Ja skończyłam kierunek, który okazał się kompletnie nie moim kierunkiem i dyplom trzymam w szufladzie, a sama daję dzieciom zły przykład.
Drugi powód — gryf przyjaźnił się z Niby żółwiem, osobą nieszczęśliwą i skupiającą się na swoim nieszczęściu. Takie przyjaźnie są trudne, a jednak jakoś dogaduję się tylko z ludźmi z problemami.
8. Niby żółw
Powód tego jest prosty sama mam problemy. Może czasem jestem zbyt
marudna, może niektóre problemy wyolbrzymiam. Czasem nie radzę sobie tam, gdzie inni nie widzą żadnej trudności. Momentami wydaje mi się, że
jestem takim niby człowiekiem, nie mam wszystkiego, co powinnam mieć, nie
umiem wszystkiego, co powinnam umieć.
9. Królowa Kier
Mam swoją własną interpretację, co oznacza ścinanie głów w Alicji w Krainie Czarów. Alicja, trafiając tam, miała ciągle głowę na karku, czyli nie zwariowała tak jak reszta mieszkańców. Może królowej wcale nie chodziło o to, by dziewczynkę uśmiercić, ale by straciła głowę (czyt. rozum), by stała się taka jak wszyscy.
Czasem zastanawiam się, czy będąc takim marudnym Niby żółwiem, nie staję się też złą królową. Czy nie ciągnę za sobą ludzi, czy czasem ich nie krzywdzę? Na pewno nie robię tego z premedytacją, ale każdy ma w sobie tę ciemną stronę.
10. Karty
W karty nie gram, ale te z Pottera musiałam mieć. |
Czasem jak już napisałam, czuję się taka inna dziwna, coś ze mną nie tak. A czasem przeciwnie czuję się jak taki szary człowieczek jakich wielu. Gdzieś tam zagubiona, trochę niezdarna. Zapominam, na jaki kolor pomalować róże i co dodać do obiadu.
Raczej wypełniam ze strachem rozkazy, niż wychodzę z własną inicjatywą. To ta część mnie, której nie lubię. W ogóle nie przepadam za kartami. Wszyscy dokoła lubią grać, czy to tysiąca, czy Magic: The Gathering. A ja ani liczyć nie umiem, ani z angielskim sobie nie radzę, żeby to wszytko ogarnąć.
11. Alicja
Najważniejsze dla mnie. Przygody w Krainie Czarów to tylko sen, lecz Alicja z całą pewnością by tak nie powiedziała. Ten sen był tak dziwny, że stał się z pewnością czymś ważnym dla niej, wręcz częścią jej życia.
Prowadzę sennik od wielu lat. Zapisuję swoje sny. Miałam kilka takich, które stały się dla mnie naprawdę wyjątkowe. Czasem przeżyłam w nich coś pięknego, czasem coś sobie uświadomiłam na temat własnych potrzeb i lęków, czasem zainspirowałam się do pisania.
Śnię też świadomie.
Nie jest łatwo to osiągnąć, ale przynosi mi dużą satysfakcję, gdy mogę
kontrolować swój sen. Czasem wierzę, że jest tam inny świat, w którym
toczę moje drugie życie.
Po tych wszystkich podpunktach jak myślcie, czy już zwariowałam? :)
Już w 2009 byłam królikiem |
Do świąt już się tutaj nie pojawię, więc z całego serca życzę Wam, żeby życie stało się trochę mniej zwariowane niż do tej pory, a jeśli już mają się dziać na świecie szaleństwa to tylko te pozytywne.
Wiosny w Waszym sercu, miłości w rodzinie, miło spędzonego czasu. Błogosławieństwa wierzącym, odpoczynku nieobchodzącym, radości każdemu. Smacznego jedzonka i zajączka, który zaprosi Was do swojej norki pełnej magii :).
A to z 2012 |
Witaj w klubie i sto lat! Pamiętaj, żeby zawsze być sobą. Zwykli ludzie potrzebują takich odmieńców jak my 🤘😁
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej nie jest nudno :P Dzięki :*
UsuńJesteś normalna kobieta z swoim hobby, każdy ma swoje dziwactwa , każdy nie potrafi wszystkiego ,są ludzie roztrzepani jak np.ja, wszyscy nie możemy być jednakowi .Buziaki i głowa do góry.
OdpowiedzUsuńKażdy jest trochę dziwakiem :) Buziaki :*
UsuńŚwietny pomysł na wpis :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale szczere wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)
I najlepsze świąteczne życzonka, smacznego jajka, wiosennej pogody i mokrego Śmigusa Dyngusa :)
Pozdrawiam
Dziękuję :*
UsuńWszystkiego najlepszego wspaniała kobieto.
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńTyle ciekawych postaci w Tobie, poczucie humoru Cię nie opuszcza! I ten piękny uśmiech na każdej fotce! Jesteś po prostu fajna babka!
OdpowiedzUsuńZa życzenia bardzo dziękuję, szczególnie ja - zodiakalny baran!
Tobie składam najpiękniejsze życzenia z okazji minionych urodzin i nadchodzących świąt. Spełnienia marzeń, nawet jeśli będzie działo się to powoli:)))
Dziękuję :* Też jestem zodiakalnym baranem ale księżycową rybką i to właśnie z rybki mam więcej cech :)
Usuń😘
Usuń😘
UsuńPasujesz jak ulał :) :) :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt od baranicy dla zajączka. ;p
Dziękuję ^-^
UsuńWspaniały wpis, bardzo przyjemnie się go czytało :D Baranica życzy Wesołych Świąt oraz wszystkiego najlepszego z okazji minionych urodzin! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ^-^
UsuńTrochę nam się tu otworzyłaś, co przyjemnie się czytało. Lubię poznawać w ten sposób blogerów. To miłe, kiedy otwierają swoje blogowe okienko nieco szerzej i pokazują się od prywatnej strony (a nie np. tylko swój książkowy gust - tu akurat mam na myśli blogerów książkowych). Lubię też zakręcone osoby, ciekawe, inne niż tzw. reszta. Nie należę do ludzi uważających, że wszyscy są wyjątkowi. Gdyby wszyscy byli, nikt by nie był. Ciebie odbieram jako intrygującą, czasem zagubioną, ale wrażliwą.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Ten zakręt przed 30-tką to bardzo fajny czas :) Miniesz go i zobaczysz przed sobą długą prostą - mnóstwo nowych fantastycznych możliwości.
Ja znów myślę, że każdy jest wyjątkowy ale na różne sposoby, a co za tym idzie nie dla każdego. Dlatego niektórzy bardziej dostrzegą taką osobę, a inni inną :).
UsuńOtworzyłam się trochę owszem, czasem lubię trochę siebie tu przelać :)
Dziękuję. Jakoś do mnie na razie ta 30-tka nie dociera, nadal nie wiem kim chcę być jak dorosnę xD.
Masz na to całe życie ;) Gorzej wiedzieć, ale jakoś nie móc się ogarnąć. Jak na przykład ja ;)
UsuńA kim chcesz być?
UsuńPisarką ;) Od ponad dekady utrzymuję się z pisania, ale wolałabym tworzyć coś innego niż zlecenia z agencji. Tylko to lenistwo...
UsuńTo i tak Ci zazdroszczę :). Ja to piszę książki, tworzę maskotki, robię to co lubię ale się nie utrzymuję xD
UsuńNie narzekam, choć jakichś specjalnych kokosów z tego nie ma. Ot, połowa drogi między minimalną a średnią krajową :)
UsuńAle nie poddajemy się. Jeszcze będziemy znane i bogate. Będziemy pisać sobie nawzajem blurby na okładkach ;)
Optymizmu też Ci zazdroszczę xD. Moją aktualną ambicją jest pokonanie stresów dna codziennego :)
UsuńDla mnie jesteś kreatywna osoba . Wiec te fakty potwierdzają to
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWszystkiego najlepszego! Dobrze rozumiem Cię w sprawie dzieci. Ja również czuję, że nie byłabym dobrą matką. Nie każda z nas musi nią zostawać.
OdpowiedzUsuńDobrze, że społeczeństwo nie narzuca nam tego tak bardzo jak kiedyś, chociaż też zleży od środowiska.
UsuńNie zwariowałaś!!!! Jesteś fantastyczną Dziewczyną!!!
OdpowiedzUsuńNo i wszystkiego najwspanialszego Ci życzę :-))
Dziękuję <3
UsuńPozytywna kobieta z Ciebie. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńrozumiem, że w faji bywa coś szlachetniejszego, niż tylko CBD i w tym momencie mogę uznać, że się dogadaliśmy...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Ach gdyby jeszcze był łatwiejszy dostęp do tych szlachetniejszych rzeczy <3
Usuńpracuję nad tym /także w sferze publicznej/, ale na wyniki jeszcze długo nam przyjdzie czekać, na razie trzeba sobie radzić samemu, ale odkąd wynaleziono "automaty" stało się to łatwiejsze... a maj się zbliża, czas na outdoorowe zasiewy :)
UsuńA to nie wiedziałam. Szanuję, ze działasz w tym kierunku i trzymam kciuki z nadzieją. Niestety wiem, że łatwo nie będzie.
UsuńGenialny wpis :) fantastyczne te porównania, uśmiałam się :D nie zwariowałaś, po prostu jesteś sobą :*
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) :*
UsuńLubię to Twoje pozytywne zakręcenie. Dziękuję za życzenia i Tobie również wszystkiego dobrego na święta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :*
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
OdpowiedzUsuńNie przeszła mi nawet przez myśl, że jesteś zwiariowana- zdecydowanie bardziej do Ciebie pasuje określenie ”pozytywnie zakręcona”.
I bardzo to u Ciebie lubię :)
Również życzę Ci, Wesołych, Spokojnych Świąt Wielkanocnych :)
Pozdrawiam
Dziękuję <3
UsuńBezsprzecznie pasujesz do każdego kicajka ;) a nawet księżniczki i w ogóle ;) Jesteś bardzo kreatywna z wielkim poczuciem humoru :)
OdpowiedzUsuńPogodnych Świąt :) Pozdrawiam serdecznie :)
Haha dziękuję :*
UsuńNie wiem czy zbzikowalas, ale tylko wariaci są coś warci 😉 urzekło mnie, że prowadzisz sennik. Ja uwielbiam sny, dziś miałam przepiękny o przyjęciu w ogrodzie, który był na dachu 😉 niech te Święta będą dla ciebie i twoich bliskich czasem radości, wytchnienia i tych łask, których każde z was potrzebuje 😘
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś śniło mi się coś podobnego, tyle że na przyjęciu widziałam same zmarłe już osoby. Sen jednak był piękny, bardzo mnie urzekł, jak spotkanie z osobami za którymi tęsknię.
UsuńWzajemnie Kochana. Wesołych Świąt :*
Zajebisty post! :) Świetnie się prezentujesz na zdjęciach. No, Alicja z Ciebie jak się patrzy. Podziwiam Twoją naturalność i dystans do siebie. Najlepszości Roksano :) I... Smacznego Jajka! Bo bez jajec nie ma nic ;) Pogodnych Świąt!
OdpowiedzUsuńJaja muszą być, masz rację xD. Dziękuję Kochana :*
UsuńZauroczył mnie Twój wpis. Mam szczególną słabość, do zodiakalnych Baranów (też jestem "rogacizną"). Spóźnione życzenia urodzinowe.
OdpowiedzUsuńTeż nie mam czasu, chociaż często lubię siedzieć w domu i nie wszyscy to rozumieją. Czasem jestem również marudna, niektóre problemy zdaniem innych wyolbrzymiam. Czasem nie radzę sobie, chociaż inni nie mają z tym żadnej trudności.
Może marudnym żółwiem nie jestem, ale raczej Kłapouchym.
Mogłabym tak jeszcze wymieniać, co mamy wspólnego, ale nie będę tutaj tworzyć konkurencyjnego postu:)))
Cieszę się, że udało nam się spotkać tutaj. A życzenia urodzinowe złożę punktualnie na pewno za rok, o ile nadal będziemy wpadać do siebie z wizytą.
Pozdrawiam jeszcze przedświątecznie z moich szumiących stronek
Cieszę się, że mamy trochę wspólnego. Do Kłapouszka też sie czasem porównywałam. Nawet chciałam o tym wspomnieć bo mam zdjęcie z nim jako dziecko i w jego domku jako nastolatka xD.
UsuńDziękuję za wizytę i miły komentarz :*
Witaj prawie świątecznie
UsuńDzisiaj zostawiam tylko bukiet życzeń:
wiary – że wszystko jest możliwe,
nadziei - że świat będzie lepszy,
miłości – do bliźniego,
odwagi - gdy świat przeraża,
spokoju - w sercu
i pokoju na zewnątrz
Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza Cię łaskami każdego dnia
Serdecznie dziękuję za życzenia :*
UsuńWitaj w Dniu Książki
UsuńTak, tak dzisiaj mamy takie święto. Jak zatem ma się Twoja biblioteczka?
Pozdrawiam szelestem kartek z krainy kwitnącymi drzew
Moja biblioteczka ma się świetnie, wczoraj ją trochę odkurzyłam, znalazłam też czas na czytanie a nawet nie wiedziałam, że jest takie święto :)
UsuńWszystkiego najlepszego!!! Uwielbiam Twoją kreatywność i bycie sobą niezależnie od wszystkiego. Nigdy się nie zmieniaj :*
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńFajka wodna z CBD? I to jakiś efekt daje? :) Tak się zastanawiam, bo brałam olejek przeciwbólowo, ale na mnie działa tylko ta hardkorowa wersja, która nieco inaczej się zwie xD
UsuńPrzeciwbólowo to nie działa :P. Trochę uspokaja, w sumie podobnie jak tytoń tylko zdrowsze. Dla lepszych efektów trzeba coś mniej legalnego zakupić :P
UsuńBardzo fajny i pomysłowy post:) Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych :)
OdpowiedzUsuńDzękuję :*
UsuńWszystkiego najlepszego! Sto lat, sto lat... Samych wspaniałości. Ważne, że wiesz jaka jesteś, jesteś sobą czy się to komuś podoba czy nie. I to się naprawdę liczy. Mam swoje hobby, ludzi, którzy cię wspierają, akceptują, swój styl. Jak się komuś nie podoba, nie musi. A Ty na szczęście nie musis przejmować się czyimś zdaniem. ;)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa :) dziękuję :*
UsuńNa początek:
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego na urodziny i święta, które teraz biegną.
Miło jest mi Ciebie bliżej poznać. Uściski.
Dziękuję i odwzajemniam uściski ❤
UsuńSuper post. Bardzo lubię takowe czytać, bo wtedy lepiej poznaję danego blogera czy blogerkę. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Też lubię Was poznawać ^^
UsuńW końcu tylko wariaci są coś warci.
OdpowiedzUsuńHah coś w tym jest :P
UsuńJesteś mega pozytywną i kreatywną osobą:) Na kawkę i CBD też zawsze znajdę czas:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) O właśnie czas na kawkę ^-^
UsuńKobieta o wielu twarzach... :) Ale w tym kapeluszu naprawdę ekstra :)
OdpowiedzUsuńTo nie wszystkie moje twarze :P I nie wszystkie kapelusze xD Dziękuję :*
UsuńNie musiałaś mnie przekonywać, że pasujesz do świata Krainy Czarów, ale bardzo fajnie było poczytać o tobie w tym kontekście:) Bardzo ciekawa koncepcja że ścinaniem głów i podejrzewam, że ja akurat szybko bym straciła głowę 😉 Co do świadomego snu, to kiedyś go praktykowałam. Przestałam, ale dzięki temu mam niewiarygodnie ciekawe sny, tak jak piszesz, takie drugie życie 😊 Super zdjęcia dodałaś ❤️
OdpowiedzUsuńJa teraz w sumie też mniej śnię świadomie ale ciągle ten świat jest dla mnie mega inspiracją :). Dziś miałam taki sen, że aż chce się spróbować swoich sił w kryminale xD.
UsuńWszyscy interpretują Alicję to i ja spróbowałam. Nie traćmy głowy! Albo traćmy częściowo jak Prawie Bezgłowy Nick :D
Jestem Twoja ogromną fanką i uwielbiam Twoje własne JA. Nie zmieniaj się nigdy 😁nie miałam wątpliwości że pasujesz do tego świata. Zakochałam się w pierwszej bluzie jest świetna. I jeśli druga część powstanie to ja już zaklepuje swój egzemplarz . Pozdrawiam Kolorowo !
OdpowiedzUsuńBo się zrobię czerwona jak tło mojego bloga :P. Dziękuję Kochana. Druga część już prawie napisana ale może jeszcze trochę zająć z korektą i wszystkim :)
UsuńDziękuję za życzenia i je odwzajemniam.Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńBaccarat Online
Jak to mówią "Tylko wariaci są coś warci" :D i jest w tym moim zdaniem dużo prawdy. Lepiej być zwariowanym sobą, niż nudnym nikim. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńKochana
OdpowiedzUsuńWciąż poznaję Cię na nowo, bardzo lubię za "inność"😊🧡
Pozdrawiam bardzo serdecznie 😀🌞🌼💛
Dziękuję :)
UsuńWiedziałam od razu, że pasujesz do tego świata. ;) Świetny pomysł na post, dzięki niemu poznaliśmy Cię troszkę lepiej. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spóźnione, ale szczere! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :*
UsuńKOchana, jestes CUDOWNĄ, zakręconą pozytywnie, wszechstronną i utalentowaną Istotką!!! ❤️
OdpowiedzUsuńjakkolwiek to zabrzmi, to myślę, że każdy człowiek ma wiele twarzy ;)
..zdjęcia są kapitalne, wyglądasz fantastycznie i we wszystkim wymiatasz!
💜💙💛💚
..a tak gwoli przypomnienia, przecież wiemy :
'Odbiło ci, zbzikowałaś, dostałaś fioła. Ale coś ci powiem w sekrecie. Tylko wariaci są coś warci.' Lewis Carroll
- pozdrawiam najcieplej i pamiętaj, że ZAWSZE życzę Ci wszystkiego 'NAJ', zawsze ogrom zdrówka i cudownych chwil :*
Hah dziękuję Kochana. Pocieszające słowa :)
UsuńNo jesteś trochę zwariowaną kobitką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplement :D
Usuńcudne odsłony Twojej osoby :) nie ma się co przejmować, ja też jestem osobą wysoko wrażliwą i tak już mamy, że nie lubimy grać w karty (ja nie lubię prawie żadnej zabawy promującej konkurencję) :))) za to kreatywność górą! :)
OdpowiedzUsuńO właśnie ja tak samo konkurencji nie lubię. Może to faktycznie cecha wwo :)
UsuńBardzo miło mi to czytać. Dziękuję i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńបាការ៉ាត់