poniedziałek, 11 kwietnia 2022

Sady w Krainie Czarów

Ten post miał się pojawić w marcu na moje 29 urodziny. U wielu blogerek spotkałam się z zabawą, by w urodziny wymienić kilka faktów o sobie. Postanowiłam to połączyć z tematem ostatniego posta, czyli Alicją w Krainie Czarów. 

Oto lista 11 dowodów, że pasuję do Krainy Czarów :)

Jestem trochę jak:

1. Biały Królik

 


Nie ma czasu, nie ma czasu, ze wszystkim jestem spóźniona. Już późno a ja jeszcze nie napisałam tego posta. Właściwie miał być wczoraj. Tyle maskotek do uszycia, a miałam je wystawić przed Wielkanocą. Tyle czasu minęło od wydania Seksty, a ja jeszcze nie napisałam drugiej części...

Ludzie dziwią się, że nie mam czasu. Przecież ciągle siedzę w domu. Ja też się dziwię, odcięłam się od pożeraczy czasu, a i tak on mi ucieka. Może powinnam posmarować masłem mój zegarek, żeby czas płynął wolnej.

2. Marcowy Zając 

Bluzę znajdziecie na Pracowni Kotołaka

Stop, przecież w końcu trzeba się zatrzymać, bo można oszaleć (chociaż to już mam za sobą). Marcowy zając zawsze miał czas na herbatę i podwieczorek. Ja zawsze znajdę chwilę na kawę, którą uwielbiam <3.

3. Gąsienica 


 Mam fajkę wodną i czasem lubię sobie zapalić susz CBD. Dobrze działa na relaks :).

4. Szalony Kapelusznik

Lubię się wyróżniać wyglądem. Nie musi być to kapelusz, ale mam różne swoje dziwactwa, kolorowe ciuchy albo czarne koronki, zwariowane trampki/ ciężkie glany. W gimnazjum polubiłam się ze stylem emo. Trochę zapożyczałam z gotyku i japońskiego stylu. Chyba mi to zostało. Czasem założę kapelusz czarownicy, a czasem kocie uszy. Skoro już o tym mowa...

5. Kot z Cheshire

 


Znów  pomijając fakt, że po prostu kocham koty i czasem się za nie przebieram. Kot z Cheshire był bardzo ciekawą postacią, jako jedyny wiedział, że jest dziwakiem, a mimo to nie przestawał nim być. Wiem, że czasem trochę odbiegam od normy, czasem jest to pozytywne zakręcenie a czasem zupełnie nie. Mam swoje złe dziwactwa, natręctwa, fobie, skłonności. Niby z niektórymi walczę, ale też nauczyłam się  je po prostu akceptować. W pewnym sensie one sprawiają, że jestem sobą, doprowadziły mnie do takiego życia, jakie mam i czasem przyczyniały się do czegoś dobrego.  

Czasem też ukrywam prawdziwe uczucia pod szerokim uśmiechem.

6. Księżna 

 


Nie chciałabym wychowywać dziecka jak księżna, ale czuję, że byłabym beznadzieją matką. Mimo doświadczenia z dziećmi, posiadania trójki dużo młodszego rodzeństwa, skończonej pedagogiki i pracy w szkole (nawet roku nie wytrzymałam :P) nie chcę mieć dzieci. Wiem, że z moją psychiką to po prostu zły pomysł.

7. Gryf

 

Na zdjęciu hipogryf z Pracowni Kotołaka

Gryfem się nazwę z dwóch powodów. Ponoć jest symbolem niedouczonych studentów — mimo swego majestatu mówi slangiem. Ja skończyłam kierunek, który okazał się kompletnie nie moim kierunkiem i dyplom trzymam w szufladzie, a sama daję dzieciom zły przykład. 

Drugi powód — gryf przyjaźnił się z Niby żółwiem, osobą nieszczęśliwą i skupiającą się na swoim nieszczęściu. Takie przyjaźnie są trudne, a jednak jakoś dogaduję się tylko z ludźmi z problemami.

8. Niby żółw

 

Powód tego jest prosty sama mam problemy. Może czasem jestem zbyt marudna, może niektóre problemy wyolbrzymiam. Czasem nie radzę sobie tam, gdzie inni nie widzą żadnej trudności. Momentami wydaje mi się, że jestem takim niby człowiekiem, nie mam wszystkiego, co powinnam mieć, nie umiem wszystkiego, co powinnam umieć. 

9. Królowa Kier

Mam swoją własną interpretację, co oznacza ścinanie głów w Alicji w Krainie Czarów. Alicja, trafiając tam, miała ciągle głowę na karku, czyli nie zwariowała tak jak reszta mieszkańców. Może królowej wcale nie chodziło o to, by dziewczynkę uśmiercić, ale by straciła głowę (czyt. rozum), by stała się taka jak wszyscy. 

Czasem zastanawiam się, czy będąc takim marudnym Niby żółwiem, nie staję się też złą królową. Czy nie ciągnę za sobą ludzi, czy czasem ich nie krzywdzę? Na pewno nie robię tego z premedytacją, ale każdy ma w sobie tę ciemną stronę.

10. Karty

 

W karty nie gram, ale te z Pottera musiałam mieć.

Czasem jak już napisałam, czuję się taka inna dziwna, coś ze mną nie tak. A czasem przeciwnie czuję się jak taki szary człowieczek jakich wielu. Gdzieś tam zagubiona, trochę niezdarna. Zapominam, na jaki kolor pomalować róże i co dodać do obiadu. 

Raczej wypełniam ze strachem rozkazy, niż wychodzę z własną inicjatywą. To ta część mnie, której nie lubię. W ogóle nie przepadam za kartami. Wszyscy dokoła lubią grać, czy to tysiąca, czy Magic: The Gathering. A ja ani liczyć nie umiem, ani z angielskim sobie nie radzę, żeby to wszytko ogarnąć.

11. Alicja

Najważniejsze dla mnie. Przygody w Krainie Czarów to tylko sen, lecz Alicja z całą pewnością by tak nie powiedziała. Ten sen był tak dziwny, że stał się z pewnością czymś ważnym dla niej, wręcz częścią jej życia. 

Prowadzę sennik od wielu lat. Zapisuję swoje sny. Miałam kilka takich, które stały się dla mnie naprawdę wyjątkowe. Czasem przeżyłam w nich coś pięknego, czasem coś sobie uświadomiłam na temat własnych potrzeb i lęków, czasem zainspirowałam się do pisania.  

Śnię też świadomie. Nie jest łatwo to osiągnąć, ale przynosi mi dużą satysfakcję, gdy mogę kontrolować swój sen. Czasem wierzę, że jest tam inny świat, w którym toczę moje drugie życie.


Po tych wszystkich podpunktach jak myślcie, czy już zwariowałam? :)

Już w 2009 byłam królikiem

Do świąt już się tutaj nie pojawię, więc z całego serca życzę Wam, żeby życie stało się trochę mniej zwariowane niż do tej pory, a jeśli już mają się dziać na świecie szaleństwa to tylko te pozytywne. 

Wiosny w Waszym sercu, miłości w rodzinie, miło spędzonego czasu. Błogosławieństwa wierzącym, odpoczynku nieobchodzącym, radości każdemu. Smacznego jedzonka i zajączka, który zaprosi Was do swojej norki pełnej magii :). 

A to z 2012

 

Jak zawsze zapraszam na:

90 komentarzy:

  1. Witaj w klubie i sto lat! Pamiętaj, żeby zawsze być sobą. Zwykli ludzie potrzebują takich odmieńców jak my 🤘😁

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś normalna kobieta z swoim hobby, każdy ma swoje dziwactwa , każdy nie potrafi wszystkiego ,są ludzie roztrzepani jak np.ja, wszyscy nie możemy być jednakowi .Buziaki i głowa do góry.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł na wpis :)
    Spóźnione ale szczere wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)


    I najlepsze świąteczne życzonka, smacznego jajka, wiosennej pogody i mokrego Śmigusa Dyngusa :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego wspaniała kobieto.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle ciekawych postaci w Tobie, poczucie humoru Cię nie opuszcza! I ten piękny uśmiech na każdej fotce! Jesteś po prostu fajna babka!
    Za życzenia bardzo dziękuję, szczególnie ja - zodiakalny baran!
    Tobie składam najpiękniejsze życzenia z okazji minionych urodzin i nadchodzących świąt. Spełnienia marzeń, nawet jeśli będzie działo się to powoli:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pasujesz jak ulał :) :) :)
    Wesołych Świąt od baranicy dla zajączka. ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały wpis, bardzo przyjemnie się go czytało :D Baranica życzy Wesołych Świąt oraz wszystkiego najlepszego z okazji minionych urodzin! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę nam się tu otworzyłaś, co przyjemnie się czytało. Lubię poznawać w ten sposób blogerów. To miłe, kiedy otwierają swoje blogowe okienko nieco szerzej i pokazują się od prywatnej strony (a nie np. tylko swój książkowy gust - tu akurat mam na myśli blogerów książkowych). Lubię też zakręcone osoby, ciekawe, inne niż tzw. reszta. Nie należę do ludzi uważających, że wszyscy są wyjątkowi. Gdyby wszyscy byli, nikt by nie był. Ciebie odbieram jako intrygującą, czasem zagubioną, ale wrażliwą.

    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Ten zakręt przed 30-tką to bardzo fajny czas :) Miniesz go i zobaczysz przed sobą długą prostą - mnóstwo nowych fantastycznych możliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znów myślę, że każdy jest wyjątkowy ale na różne sposoby, a co za tym idzie nie dla każdego. Dlatego niektórzy bardziej dostrzegą taką osobę, a inni inną :).
      Otworzyłam się trochę owszem, czasem lubię trochę siebie tu przelać :)
      Dziękuję. Jakoś do mnie na razie ta 30-tka nie dociera, nadal nie wiem kim chcę być jak dorosnę xD.

      Usuń
    2. Masz na to całe życie ;) Gorzej wiedzieć, ale jakoś nie móc się ogarnąć. Jak na przykład ja ;)

      Usuń
    3. Pisarką ;) Od ponad dekady utrzymuję się z pisania, ale wolałabym tworzyć coś innego niż zlecenia z agencji. Tylko to lenistwo...

      Usuń
    4. To i tak Ci zazdroszczę :). Ja to piszę książki, tworzę maskotki, robię to co lubię ale się nie utrzymuję xD

      Usuń
    5. Nie narzekam, choć jakichś specjalnych kokosów z tego nie ma. Ot, połowa drogi między minimalną a średnią krajową :)

      Ale nie poddajemy się. Jeszcze będziemy znane i bogate. Będziemy pisać sobie nawzajem blurby na okładkach ;)

      Usuń
    6. Optymizmu też Ci zazdroszczę xD. Moją aktualną ambicją jest pokonanie stresów dna codziennego :)

      Usuń
  9. Dla mnie jesteś kreatywna osoba . Wiec te fakty potwierdzają to

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego! Dobrze rozumiem Cię w sprawie dzieci. Ja również czuję, że nie byłabym dobrą matką. Nie każda z nas musi nią zostawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że społeczeństwo nie narzuca nam tego tak bardzo jak kiedyś, chociaż też zleży od środowiska.

      Usuń
  11. Nie zwariowałaś!!!! Jesteś fantastyczną Dziewczyną!!!
    No i wszystkiego najwspanialszego Ci życzę :-))

    OdpowiedzUsuń
  12. rozumiem, że w faji bywa coś szlachetniejszego, niż tylko CBD i w tym momencie mogę uznać, że się dogadaliśmy...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach gdyby jeszcze był łatwiejszy dostęp do tych szlachetniejszych rzeczy <3

      Usuń
    2. pracuję nad tym /także w sferze publicznej/, ale na wyniki jeszcze długo nam przyjdzie czekać, na razie trzeba sobie radzić samemu, ale odkąd wynaleziono "automaty" stało się to łatwiejsze... a maj się zbliża, czas na outdoorowe zasiewy :)

      Usuń
    3. A to nie wiedziałam. Szanuję, ze działasz w tym kierunku i trzymam kciuki z nadzieją. Niestety wiem, że łatwo nie będzie.

      Usuń
  13. Genialny wpis :) fantastyczne te porównania, uśmiałam się :D nie zwariowałaś, po prostu jesteś sobą :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię to Twoje pozytywne zakręcenie. Dziękuję za życzenia i Tobie również wszystkiego dobrego na święta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
    Nie przeszła mi nawet przez myśl, że jesteś zwiariowana- zdecydowanie bardziej do Ciebie pasuje określenie ”pozytywnie zakręcona”.
    I bardzo to u Ciebie lubię :)
    Również życzę Ci, Wesołych, Spokojnych Świąt Wielkanocnych :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Bezsprzecznie pasujesz do każdego kicajka ;) a nawet księżniczki i w ogóle ;) Jesteś bardzo kreatywna z wielkim poczuciem humoru :)
    Pogodnych Świąt :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiem czy zbzikowalas, ale tylko wariaci są coś warci 😉 urzekło mnie, że prowadzisz sennik. Ja uwielbiam sny, dziś miałam przepiękny o przyjęciu w ogrodzie, który był na dachu 😉 niech te Święta będą dla ciebie i twoich bliskich czasem radości, wytchnienia i tych łask, których każde z was potrzebuje 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś śniło mi się coś podobnego, tyle że na przyjęciu widziałam same zmarłe już osoby. Sen jednak był piękny, bardzo mnie urzekł, jak spotkanie z osobami za którymi tęsknię.
      Wzajemnie Kochana. Wesołych Świąt :*

      Usuń
  18. Zajebisty post! :) Świetnie się prezentujesz na zdjęciach. No, Alicja z Ciebie jak się patrzy. Podziwiam Twoją naturalność i dystans do siebie. Najlepszości Roksano :) I... Smacznego Jajka! Bo bez jajec nie ma nic ;) Pogodnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaja muszą być, masz rację xD. Dziękuję Kochana :*

      Usuń
  19. Zauroczył mnie Twój wpis. Mam szczególną słabość, do zodiakalnych Baranów (też jestem "rogacizną"). Spóźnione życzenia urodzinowe.
    Też nie mam czasu, chociaż często lubię siedzieć w domu i nie wszyscy to rozumieją. Czasem jestem również marudna, niektóre problemy zdaniem innych wyolbrzymiam. Czasem nie radzę sobie, chociaż inni nie mają z tym żadnej trudności.
    Może marudnym żółwiem nie jestem, ale raczej Kłapouchym.
    Mogłabym tak jeszcze wymieniać, co mamy wspólnego, ale nie będę tutaj tworzyć konkurencyjnego postu:)))
    Cieszę się, że udało nam się spotkać tutaj. A życzenia urodzinowe złożę punktualnie na pewno za rok, o ile nadal będziemy wpadać do siebie z wizytą.
    Pozdrawiam jeszcze przedświątecznie z moich szumiących stronek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mamy trochę wspólnego. Do Kłapouszka też sie czasem porównywałam. Nawet chciałam o tym wspomnieć bo mam zdjęcie z nim jako dziecko i w jego domku jako nastolatka xD.
      Dziękuję za wizytę i miły komentarz :*

      Usuń
    2. Witaj prawie świątecznie
      Dzisiaj zostawiam tylko bukiet życzeń:
      wiary –  że wszystko jest możliwe,
      nadziei - że świat będzie lepszy,
      miłości – do bliźniego,
      odwagi - gdy świat przeraża,
      spokoju - w sercu
      i pokoju na zewnątrz
      Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarza Cię łaskami każdego dnia 

      Usuń
    3. Serdecznie dziękuję za życzenia :*

      Usuń
    4. Witaj w Dniu Książki
      Tak, tak dzisiaj mamy takie święto. Jak zatem ma się Twoja biblioteczka?
      Pozdrawiam szelestem kartek z krainy kwitnącymi drzew

      Usuń
    5. Moja biblioteczka ma się świetnie, wczoraj ją trochę odkurzyłam, znalazłam też czas na czytanie a nawet nie wiedziałam, że jest takie święto :)

      Usuń
  20. Wszystkiego najlepszego!!! Uwielbiam Twoją kreatywność i bycie sobą niezależnie od wszystkiego. Nigdy się nie zmieniaj :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajka wodna z CBD? I to jakiś efekt daje? :) Tak się zastanawiam, bo brałam olejek przeciwbólowo, ale na mnie działa tylko ta hardkorowa wersja, która nieco inaczej się zwie xD

      Usuń
    2. Przeciwbólowo to nie działa :P. Trochę uspokaja, w sumie podobnie jak tytoń tylko zdrowsze. Dla lepszych efektów trzeba coś mniej legalnego zakupić :P

      Usuń
  21. Bardzo fajny i pomysłowy post:) Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkiego najlepszego! Sto lat, sto lat... Samych wspaniałości. Ważne, że wiesz jaka jesteś, jesteś sobą czy się to komuś podoba czy nie. I to się naprawdę liczy. Mam swoje hobby, ludzi, którzy cię wspierają, akceptują, swój styl. Jak się komuś nie podoba, nie musi. A Ty na szczęście nie musis przejmować się czyimś zdaniem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Na początek:
    wszystkiego dobrego na urodziny i święta, które teraz biegną.

    Miło jest mi Ciebie bliżej poznać. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  24. Super post. Bardzo lubię takowe czytać, bo wtedy lepiej poznaję danego blogera czy blogerkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. W końcu tylko wariaci są coś warci.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jesteś mega pozytywną i kreatywną osobą:) Na kawkę i CBD też zawsze znajdę czas:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kobieta o wielu twarzach... :) Ale w tym kapeluszu naprawdę ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie wszystkie moje twarze :P I nie wszystkie kapelusze xD Dziękuję :*

      Usuń
  28. Nie musiałaś mnie przekonywać, że pasujesz do świata Krainy Czarów, ale bardzo fajnie było poczytać o tobie w tym kontekście:) Bardzo ciekawa koncepcja że ścinaniem głów i podejrzewam, że ja akurat szybko bym straciła głowę 😉 Co do świadomego snu, to kiedyś go praktykowałam. Przestałam, ale dzięki temu mam niewiarygodnie ciekawe sny, tak jak piszesz, takie drugie życie 😊 Super zdjęcia dodałaś ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz w sumie też mniej śnię świadomie ale ciągle ten świat jest dla mnie mega inspiracją :). Dziś miałam taki sen, że aż chce się spróbować swoich sił w kryminale xD.
      Wszyscy interpretują Alicję to i ja spróbowałam. Nie traćmy głowy! Albo traćmy częściowo jak Prawie Bezgłowy Nick :D

      Usuń
  29. Jestem Twoja ogromną fanką i uwielbiam Twoje własne JA. Nie zmieniaj się nigdy 😁nie miałam wątpliwości że pasujesz do tego świata. Zakochałam się w pierwszej bluzie jest świetna. I jeśli druga część powstanie to ja już zaklepuje swój egzemplarz . Pozdrawiam Kolorowo !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo się zrobię czerwona jak tło mojego bloga :P. Dziękuję Kochana. Druga część już prawie napisana ale może jeszcze trochę zająć z korektą i wszystkim :)

      Usuń
  30. Dziękuję za życzenia i je odwzajemniam.Pozdrawiam ciepło.
    Baccarat Online

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak to mówią "Tylko wariaci są coś warci" :D i jest w tym moim zdaniem dużo prawdy. Lepiej być zwariowanym sobą, niż nudnym nikim. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochana
    Wciąż poznaję Cię na nowo, bardzo lubię za "inność"😊🧡
    Pozdrawiam bardzo serdecznie 😀🌞🌼💛

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiedziałam od razu, że pasujesz do tego świata. ;) Świetny pomysł na post, dzięki niemu poznaliśmy Cię troszkę lepiej. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spóźnione, ale szczere! ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. KOchana, jestes CUDOWNĄ, zakręconą pozytywnie, wszechstronną i utalentowaną Istotką!!! ❤️
    jakkolwiek to zabrzmi, to myślę, że każdy człowiek ma wiele twarzy ;)
    ..zdjęcia są kapitalne, wyglądasz fantastycznie i we wszystkim wymiatasz!
    💜💙💛💚
    ..a tak gwoli przypomnienia, przecież wiemy :
    'Odbiło ci, zbzikowałaś, dostałaś fioła. Ale coś ci powiem w sekrecie. Tylko wariaci są coś warci.' Lewis Carroll

    - pozdrawiam najcieplej i pamiętaj, że ZAWSZE życzę Ci wszystkiego 'NAJ', zawsze ogrom zdrówka i cudownych chwil :*

    OdpowiedzUsuń
  35. No jesteś trochę zwariowaną kobitką :)

    OdpowiedzUsuń
  36. cudne odsłony Twojej osoby :) nie ma się co przejmować, ja też jestem osobą wysoko wrażliwą i tak już mamy, że nie lubimy grać w karty (ja nie lubię prawie żadnej zabawy promującej konkurencję) :))) za to kreatywność górą! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie ja tak samo konkurencji nie lubię. Może to faktycznie cecha wwo :)

      Usuń
  37. Bardzo miło mi to czytać. Dziękuję i pozdrawiam! :)
    បាការ៉ាត់

    OdpowiedzUsuń

Seksta

Jeśli jesteś zainteresowany wersją papierową napisz do mnie na raciezka@gmail.com

nakanapie