Cześć Kochani, jak obiecałam w <poprzednim poście z Twierdzą> z
Kłodzka jeszcze nie wyjeżdżamy, a zajrzymy do wyjątkowego miejsca
pełnego kolorów. Zapraszam Was na wycieczkę dookoła świata wśród
pięknych kwiatów, tylko że świat obejrzymy w lekkim pomniejszeniu.
Kwiaty, mosty, huśtawki, altanki, śliczne ścieżki, miniatury najpiękniejszych zabytków ziemi Kłodzkiej, Europy, a nawet świata. To miejsce mnie zachwyciło! Zapraszam do zwiedzenia ze mną:
Minieurolad
Jedna z piękniejszych atrakcji w Kłodzku. Idealne miejsce, by przegnać
złe myśli i odpocząć. Już u wejścia ogarnął mnie błogi nastrój wywołany
delikatną muzyką i widokiem przepięknych kwiatów. Nic tylko poddać się
melodii, popłynąć z jej nurem wąskimi ścieżkami, przy których czekały
mnie niesamowite widoki.
Tylko trzeba uważać, bo mruczasty potwór atakuje!
W takim miejscu do szczęścia mogłoby brakować tylko kotów, a tu proszę: są!
Tu powinien być piękny paw ale chyba stracił głowę z zachwytu :D
Można się zrelaksować na huśtawce. Prócz tego jest plac zabaw, można coś zjeść, odpocząć na ławeczkach, idealne miejsce na spokojne spędzenie dnia.
Zdjęć sporo, ale naprawdę nie pokazałam Wam wszystkiego i gorąco zachęcam, by wybrać się do Mimieurolandu. Widziałam już wiele innych parków miniatur, ale ten zachwycił mnie najbardziej :).
Skoro już siedzę w kwiatowym samochodzie, to może jeszcze szybki przejazd przez samo Kłodzko.Do następnego Kochani!
Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuń..cudna ta wycieczka po Minieuroladzie w Kłodzku ..a dzięki Tobie mogę zobaczyć tak piękne miejsca, np super ;)
OdpowiedzUsuń..zdjęcia są znakomite, wszystko świetnie wygląda.. Kłodzko jest naprawdę ciekawym miejscem z niezwykłymi zabytkami , warte jest zobaczenia ! ..przepiękne są te miniatury w Minieurolandzie (na zdjęciach wyglądają jak przwdziwe) i kwiaty są cudowne <3 .. z wielką przyjemnoscią sama bym się zrelaksowała na takiej fajnej huśtawce ^^
- pozdrawiam cieplutko :*
Warto się wybrać, idealne miejsce by trochę odpocząć i zobaczyć coś pięknego :). Myślę, że taka ilość kwiatów jaka tam była z pewnością by Ci się spodobała :)
UsuńKotodzilla xD
OdpowiedzUsuńPS widziałaś? https://www.taniaksiazka.pl/seria/wojownicy-manga :D
UsuńKotodzilla atakuje!! Tak widziałam, siostra zbiera kolekcję wszystkiego z wojowników. Mangę tylko jedną na razie czytałam. W ogóle mam dużo kotów do nadrobienia xD
UsuńI kiedy Ty to nadrobisz?xD
UsuńPodpiszę cyrograf z diabłem da mi dłuższe życie albo będzie zatrzymywał czas wtedy kiedy czytam :D. Ta druga opcja fajniejsza ^^.
UsuńDiabła w to nie mieszaj :)
UsuńLubisz mangę/anime? :)
UsuńGłównie anime. Mangi sporadycznie.
UsuńA jakie osttanio ?
UsuńOstatnio to ja dawno nie oglądałam :( i powiem Ci szczerze nie pamiętam ;p. Brak czasu a wszystko a w sumie obejrzałabym sobie coś. A Ty lubisz anime?
UsuńJa lubię czasem obejrzeć.. nawet osttanio oglądałam Violet Evergarden
UsuńNie oglądałam. Warto? :)
UsuńWiele osób poleca.. jakie to dojrzałe, mądre, wrażliwe, wzruszające.... mnie nie wciągnęło ;/
UsuńWolisz akcje?
W sumie zależy na co mam fazę. Lubię mądre, wrażliwe itd anime :P wiec może zobaczę czy będzie mi pasować, ale lubię też np horrory, mroczne klimaty, nie pogardzę też komedią. W anime akurat skaczę gatunkowo jak w książkach :P
UsuńJak wrażliwe to te powinno Ci się spodobać. A znasz "Wilcze dzieci" ;)
UsuńPewnie, że znam :) Uwielbiam to anime <3
UsuńJa również.. :)
UsuńOgółem pełnometrażowe anime mają swój urok. Mimo iż przywiązuję się czasem do bohaterów i mi ich brakuje to wolę takie niż ciągnące się w nieskończoność tasiemce ;p
UsuńA gdzie można obejrzeć z lektorem?
UsuńWolę lektora - oczy... ostatnio mam ochotę ;)
UsuńOgółem ciężko o lektora. Na stronach z anime zwykle są z napisami. Była kiedyś strona anime-lektor czy jakoś tak ale ją wcięło (zresztą połowa lektorów tam było z ivoną), a tak to trzeba szukać konkretnych tytułów, na cda się czasem trafi. Na netflixie też czasem na coś trafisz ale prędzej z dubbingiem chyba.
UsuńJa tam zwykle oglądam z napisami. Lubię te japońskie głosy xD chyba że chcę coś robić i przy okazji oglądać, wtedy faktycznie szukam lektora.
UsuńJa tez ale jednak wole lektora.. oczy
UsuńZnasz Hotarubi no mori e ?
UsuńRozumiem, fakt oczy się męczą przy napisach. Z moim wzrokiem może też powinnam słuchać lektora ;p
UsuńNie znam, znaczy gdzie widziałam ale nie oglądałam. Wiesz co? Kusi :D Jak tylko przestanę być zawalona robotą, wrócę do anime xD
Fajnie... może coś napiszesz? ;)
UsuńW sensie?
UsuńArtykuł na bloga o anime ;)
UsuńA to na pewno :) Myślę, że nawet do starych co oglądałam wrócę by coś napisać. Zwłaszcza jak przyda mi się przykład do jakiegoś tematu :). Na razie dziwnym trafem wrzucałam same nie japońskie animacje :P
UsuńHura!!!!!!!! To ja czekam i będę czekać. Uwielbiam Ciebie czytać <3
UsuńJej jak miło mi się zrobiło :) Dziękuję Kochana :*
Usuń<3
UsuńAle bądź cierpliwa, bo sama się gubię w tym co chcę i kiedy chcę pisać xD
UsuńA czy narzekam na szybkość odpowiedzi? :D
UsuńJeszcze nie, ale kto wie czy nie klniesz pod nosem xD
UsuńNigdy. Dlaczego bym miała?
UsuńA wiesz, ludzie są różni. Kto tam siedzi po drugiej stronie i czyta książki dla dzieci nigdy nie wiadomo :D
UsuńTo wiem.... mogą być też :swirusy" xD
UsuńNo wiadomo kto normalny czyta książki dla dzieci, ba kto normalny w ogóle teraz czyta :P
UsuńNormlany czyta książki :D
UsuńNormalność pojęcie względne :P
UsuńDokładnie ;)
UsuńKotodzilla jest normalna :D
UsuńTa.... uważaj bo uwierze xD
UsuńA co? Nie?! O.O
UsuńNie widziałam jej :D
UsuńMusisz obserwować ściany budynków czy po nich nie chodzi xD
UsuńU mnie to tylko tchórze xD
UsuńTeż ładne stworzonka ^.^
UsuńSpotkałaś. Prysną Ci? xD
UsuńW sumie to nie, coś tchórzowatego czasem widziałam ale za szybko uciekło, wiec mogło to być cokolwiek :P
UsuńKuna? :)
UsuńMożliwe, nie wiem. Nie złapałam xD
UsuńTo łap xD
UsuńO cholercia to nie będzie łatwe xD
UsuńA chcesz? xD
UsuńI co ja z taką kuną/tchórzem/łasico-jeleniem mam zrobić? Znając życie mój kot będzie się jej bał, a chciałam mieć fretkę ;p
UsuńTego nie wiem... oswoisz ;D
UsuńA jeśli nie dam rady i mnie zje?
UsuńByłam kiedyś w czymś podobnym, ale widzę że tu ładniej. Super huśtawka. A miasto jakie ładne. I kicia! No toż to cudowne stworzenie. ;)
OdpowiedzUsuńTeż kilka parków miniatur zwiedziłam. Wszystkie śliczne ale Minieuroland po prostu mnie oczarował. Kicia była wisienką na torcie :D
UsuńUdana wycieczka w naprawdę ładne i ciekawe miejsce moim zdaniem. ;)
UsuńDobre do uzyskania chwili spokoju :)
UsuńNajbardziej mi sie podoba kosz kwiatów i Ty na siedzisku. Znaczy to na drugiem miejscu, bo na pierwszym : kot w zabytkach! Genialne :)
OdpowiedzUsuńKot zawsze na pierwszym miejscu no wiadomo :D. Dodał jeszcze więcej uroku całemu miejscu. Huśtawka świetna, gdyby nie fakt, że mam małą fobię związaną z huśtawkami i nie umiem za długo na nich siedzieć to pewnie bym sobie taką sprawiła xD
UsuńFantastyczna ciekawostka, zapisuję do obejrzenia!
OdpowiedzUsuńWarto zwiedzić :)
UsuńNigdy nie byłam w tego typu parku, ale po zapoznaniu się z Twoją fotorelacją, nabrałam na to ochoty. Może kiedyś się uda. W każdym razie, fantastyczna wyprawa - już samo patrzenie na piękne i kolorowe zdjęcia działa ożywczo na humor, dodając pozytywnej energii. Oczywiście, dodatkowy plus za obecność kota, ale fotki bez mruczka również nie pozwalają oderwać od siebie wzroku. Zdjęcia z samego Kłodzka też ciekawe, a tamtejsza architektura przyjemna dla oka. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała okazję to polecam serdecznie w te okolice pojechać bo dużo tam do zobaczenia. Jest gdzie i po górach pochodzić i co pozwiedzać, dużo atrakcji i dzieciaki się odnajdą i dorośli i wielbiciele kotów też xD. Kłodzko piękne miasto, już kiedyś tam byłam ale i tak żałuję że na tej ostatniej wycieczce nie było więcej czasu by połazić jeszcze trochę po tym mieście. Jest piękny most wzorowany trochę na tych w Pradze :)
UsuńW samym Kłodzku też nigdy jeszcze nie byłam, ale może uda się kiedyś zwiedzić je dokładnie. :)
UsuńWarto :). Dla mnie to miejsce idealne na jednodniowe wycieczki :)
UsuńI na zrobienie wielu pięknych zdjęć. :)
UsuńAż szkoda, że mojej siostry nie było. Były by jeszcze piękniejsze zdjęcia :)
UsuńAle i tak są piękne. Poza tym, może kiedyś wybierzesz się tam ponownie z siostrą i wtedy wrócicie z kolejną porcją fotek. :)
UsuńMuszę poczekać aż przejdzie fazę buntu. Ale ciii bo może to czytać o.o
UsuńA może jak to przeczyta, to właśnie prędzej zechce wybrać się z Tobą na taką wycieczkę? :)
UsuńNie wiem ostatnio unika wycieczek z rodziną i biega gdzieś ze znajomymi :P. Z drugiej strony nie ma w tym nic złego, niech będzie bardziej towarzyska niż ja ;p
UsuńWidocznie teraz ma taką potrzebę, by więcej czasu spędzić ze znajomymi. Ale o rodzinie też pewnie pamięta. Możecie zresztą później wybrać się tam razem, zwłaszcza że niedawno byłaś w Kłodzku i w tym parku. :)
UsuńWiadomo. Jak tak będę wracać co chwilę to mi się znudzi :P. Kiedyś zatęsknię to ją namówię :). Na razie myślę gdzie na mały urlop z mężem pojechać. Totalny spontan, bo nie mamy pomysłu.
UsuńNa pewno coś wymyślicie fajnego. Może jakieś miejsce, gdzie jeszcze nie byliście? :)
UsuńMąż powiedział, ze mam coś sobie wybrać i zaplanować, a że ja nieogarnięta i niezorganizowana całe życie to zaczęłam myśleć właśnie nad miejscami gdzie byłam z rodzicami a on nie był :P. Chociaż i tam się zgubię :D
UsuńJak byłaś w danym miejscu ładny kawał czasu temu i tylko raz, to zawsze większe ryzyko zgubienia się niż tam, gdzie bywasz regularnie. Pomysł z odwiedzeniem miejsc, które widziałaś kiedyś z rodzicami, jest jak najbardziej ok. W sumie dla Ciebie też będzie to pewien powiew świeżości, tyle że połączony z przywoływaniem różnych wspomnień. :)
UsuńJa akurat lubię wracać do starych miejsc. Zwłaszcza po to, żeby zobaczyć jak się zmieniły. jednak rejony turystyczne dbają o to, żeby do nich wracać i często dodają coś nowego. Dodatkowo tak jak mówisz są wspomnienia :)
UsuńSuper sprawa, podoba mi się. A z tym kotem mogłyby być niesamowite zdjęcia jakby zaaranżować komputer do jakichś fotomontaży. Katastrofy, eksplozje, kotogodzilla atakuje! XD
OdpowiedzUsuńHaha można by się nieźle pobawić, niestety grafika komputerowa to nie moja działka. Najlepiej było nagrać filmik kiedy wkłada łapkę do okien i dodać, że człowieka stamtąd wyciąga xD
UsuńI wtedy dodać ryk Kotodzilli. XD
UsuńJaki ryk wydaje Kotodzilla? :D
UsuńCudowne miejsce. Czułabym się tam jak w raju. 😊
OdpowiedzUsuńJa się właśnie tak czułam <3 aż nie chciało się wychodzić.
UsuńPiękne miejsce znalazłaś i nam je pięknie pokazałaś. Jest więc powód, żeby kolejny raz odwiedzic K łodzko. Dzięki kotu mogłam zobaczyć
OdpowiedzUsuńprawdziwą wielkość tych obiektów, kotogodzilla super.
Pozdrawiam serdecznie.:)
To są wielkie budynki i atakując aje olbrzymia Kotodzilla :D a Kotlinę Kłodzką zawsze polecam odwiedzić i to nie raz :)
UsuńŚliczne zdjęcia, cudowne miejsce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńZachwyca dbałość o szczegóły. A kot wygrał wszystko :) dobry film katastroficzny by z tego można zrobić :)
OdpowiedzUsuńHaha zwłaszcza jak zaczął wpychać łapkę do okien. Polował na ludzi xD
UsuńThank you, thank you ale kochana mogę do Ciebie nadal po polsku, co nie? ;)
OdpowiedzUsuńCudowne fotki ,zresztą miejsce też 😍
OdpowiedzUsuńNic dziwnego że że paw stracił głowę- ja też 😍
Pozdrawiam
Ja też tam traciłam głowę :) jest się w czym zatracić :)
UsuńByłam kiedyś w podobnym miejscu, tylko nie w Kłodzku :) Świetna atrakcja!
OdpowiedzUsuńTeż byłam w kilku parkach miniatur ale ten w Kłodzku totalnie mnie oczarował <3
UsuńFajnie zobaczyc miniwersje miejsc, które sie odwiedziło :) a jeszcze lepiej przyjrzec sie tym nowym! Swietne miejsce na spedzenie dnia!
OdpowiedzUsuńTaka szybka podróż dookoła świata jest fajna. Może nie aż tak jak prawdziwa ale też niezła atrakcja :).
UsuńTo moje najukochańsze miejsca z dzieciństwa. Moi rodzice pochodza z tamtych okolic, więc co wakacje wracaliśmy tam zwiedzać :)
OdpowiedzUsuńTo na pewno miałaś wspaniałe wakacje. Mnie też Kotlina Kłodzka kojarzy się z dzieciństwem. Co prawda rodzina tam nie mam ale była niedaleko, idealnie na wycieczki <3
Usuńbyłam kiedyś w podobnym miejscu, ale nie pamiętam gdzie to było. Jedno jest pewne... nie było tam kotów. Szkoda, bo z tego co widzę kot był urozmaiceniem zwiedzania :D ekstra!
OdpowiedzUsuńJa byłam w kilku parkach miniatur ale tylko w Kłodzku był kot :D aż dziwne, że nie dopisali to jako atrakcji turystycznej ^^ też atrakcją był największą :D
UsuńTo miejsce wygląda bardzo zachęcająco. Jeszcze nigdy nie byłam w takim parku miniatur, ale z przyjemnością bym tam pojechała ;)
OdpowiedzUsuńTakich parków jest sporo. Jeśli nie masz możliwości przejechania do Kłodzka spróbuj poszukać jakiegoś w swojej okolicy. Niemniej ten Kłodzki jest najpiękniejszy ze wszystkich, które widziałam.
UsuńPiękne miejsce i spacerowanie po całym świecie w miniaturce🤗
OdpowiedzUsuńA jeszcze, jak się bylo, w tych miejscach w realu, to tym bardziej miło😀
Serdecznie pozdrawiam na miły dzień 🌞🏵️🧡☕🙋
Parę budowli widziałam na żywo. Jednak znaczną większość ciągle przede mną. Taki park jest dobry, żeby powspominać, żeby zaplanować nowe podróże i żeby częściowo zastąpić miejsca, do których pojechać nie damy rady.
UsuńCiekawe miejsce. Oczywiście nic nie zastąpi oryginału, podróbki są niewygodne... Ale dobrze że są alternatywy i że mamy wybór i że nam się chce zwiedzać! Każda wycieczka uczy i dostarcza emocji :)
OdpowiedzUsuńAle taki park miniatur nie musi zastępować oryginału. Może być inspiracją gdzie jeszcze można się wybrać, można powspominać gdzie się już było, porównać miniatury i sam w sobie po prostu ma swój klimat :).
UsuńPiękne miejsce pokazałaś. Oglądałam miniatury, ale rodzimych budowli, a dziś zobaczyłam również znane europejskie zabytki . Śliczne zdjęcia . Natomiast podziwiam budowniczych miniatur. Dziękuję, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też podziwiam pięknie to stworzyli, dużo szczegółów :). Niemal jak mała wycieczka dookoła świata :)
UsuńWidziałam podobne miniatury we Włoszech wieki temu. Pamiętam, że tamte też zrobiły na mnie ogromne wrażenie. W Minieurolandzie w Kłodzku nie byłam, ale widzę że to świetne miejsce! Najlepsze fotki oczywiście te z kocurem. Sorry ale skradł Ci cały show;)
OdpowiedzUsuńHaha ja wiem, kocurek najlepszy. Warto zwiedzić Minieurolad chociażby właśnie dla niego <3
UsuńWow, warto odwiedzić!
OdpowiedzUsuńNo pewnie :)
UsuńPiękne miejsce i świetne zdjęcia! Nie byłam jeszcze w parku miniatur, muszę to koniecznie nadrobić. ;)
OdpowiedzUsuńParki miniatur wspaniała rzecz, bez znaczenia czy się widziało te miejsca naprawdę czy też nie :)
UsuńNo to już wiem, po co powinnam jeszcze raz zawitać do Kłodzka :)
OdpowiedzUsuńHaha no widzisz, skusiłam Cię czymś :)
UsuńWow! Jakie piękne miejsce!:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem nim zachwycona :)
UsuńAle super, uwielbiam takie parki. Zapisuję sobie na listę moich miejsc do zwiedzenia.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz go odwiedzić :)
UsuńTen pałac dla kotka wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńKotek myślę, że już nie jeden pałac tam zwiedził :D
UsuńWieża Eiffla - ahhh nie wiedziałam , że można ją i w Polsce spotkać :D Kurczę muszę się tam wybrać, jak ja kocham Paryż <3 Piękne miejsce, pełne słodyczy i uroku <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wieżę Eiffla nie tylko w Kłodzku spotkasz. Praktycznie w każdym parku miniatur (oprócz może parku obiektów sakralnych, bo taki też jest) jest miniaturowa wieża :). Ba znajdziesz także Łuk Triumfalny, czy Katedrę Notre Dame. Fajnie sobie zrobić taką szybką wycieczkę dookoła świata.
Usuńmuszę tam pojechać :) chociaż odrobinę Paryża zasmakuję :)
UsuńA ja Ci życzę również wizyty w prawdziwym Paryżu :)
UsuńNie wiedziałam, ze mamy w Polsce taką atrakcje
OdpowiedzUsuńSamych parków miniatur w Polsce trochę mamy ale prawdę powiedziawszy ten jest najpiękniejszy :)
Usuńpiękne miejsce i zdjęcia pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńPamiętam Kłodzko, dawno temu temu tam byłam, może z 10 lat temu. Jeszcze tego parku miniatur wtedy nie było :-)
OdpowiedzUsuńOwszem wtedy jeszcze ni było, myślę, że to dobra okazja by wrócić w tamte strony, bo park koniecznie trzeba zaliczyć :)
UsuńDostanę uprawnienia bym mogła zajrzeć na Twojego bloga? :)
UsuńJa byłam w takim parku miniatur w Ogrodzieńcu i bardzo mi się podobał, ale ten jest naprawdę ekstra. Dużo ciekawszy się wydaje. Dawno mnie u Ciebie nie było Kochana a teraz nadrabiam zaległości. Coś nie miałam ostatnio głowy do blogowania. W ogóle ciężkawy ten czerwiec był dla mnie. Ściskam najmocniej
OdpowiedzUsuńW Ogrodzieńcu też byłam :) Piękny park miniatur ale powiem Ci szczerze ten w Kłodzku bije na głowę wszystkie które do tej pory widziałam :). Wiem Kochana, że było ciężko ostatnio. Cieszę się, że znów do mnie zawitałaś i przesyłam masę uśmiechu. Niech wszystkie smutki uciekają precz :*
UsuńDziękuję za ciepłe słowa Słonko. Na Messenger masz ode mnie wiadomość odnośnie kupna książki. Muszę zdążyć z tym do 16 bo 17 wyjeżdżamy i potem nie odbiorę jej. Pozdrawiam Cię serdecznie. Park genialny, na pewno kiedyś wpadnę. Z gór wróciłam ze skręconą kostką niestety. Chwila nieuwagi i bah.
UsuńŚciskam Cię mocno Kochana
W końcu się odnalazłyśmy :D Ostatnio coś często słyszę o skręconych kosatkach... Kolejne fatum tego roku? Oj biedna, uważaj na siebie Kochana :* Również mocno ściskam :*
UsuńO mamo! Jak to wszystko pięknie wygląda :) no zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńMnie również urzekło to miejsce :)
UsuńMiejsce warte odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :)
UsuńWidziałem podobne miniatury w Kowarach i w okolicach Brukseli albo we Włoszech (nie pamiętam dokładnie).
OdpowiedzUsuńZa dużo polityki ostatnio. A do 12 lipca chyba, do drugiej tury będzie jej jeszcze więcej. Strach się bać nieco.
W tym sęk, że z jednej strony to okazja do poznania innych kultur, z drugiej nie wiadomo na ile prawdziwi jest czyjś profil na portalu związanym z taką formą nocowania za granicą.
Teraz dla artystów nastał ciężki czas. Bez możliwości prezentowania swojej muzyki, obrazów, rzeźb itp. może być ciężko o dochody.
Ciekawe jest to jak różne wspomnienia pobudzają moje wiersze. Dzięki za odwiedziny. :) Co do przeklinania to chciałbym spróbować takich słoików z brzydkimi wyrazami na przyszłość. W sumie czasem się dziwię pi napisaniu wiersza skąd miałem taki pomysł.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
Parków miniatur jest sporo nawet w Polsce, sama byłam we trzech jak nie czterech. Domyślam się, że za granicą jeszcze więcej takich atrakcji się znajdzie.
UsuńPolityka ostatnio jak pogoda, słychać trzaski i dudnienia ;)
Ja uwielbiam zawierać nowe znajomości jednak z tym zapraszaniem do domu niestety trochę strach.
Trudny czas praktycznie dla wszystkich był. Dużo osób traciło prace. Zaczyna się robić lepiej, pytania czy na pewno.
W wierszach najlepsze jest to, że czasem zupełnie co innego widzi autor a co innego czytelnik. Moim zdaniem tak powinno być, tym różni się poezja od prozy. Bogatsze przesłanie wykraczające czasem poza zamysł autora. Dlatego nie popieram interpretacji wierszy w szkole, gdzie jedyny klucz jest właściwy (zwłaszcza gdy okazuje się, że klucza nie określił autor a poloniści....)
Super te miniatury, duża dbałość o szczegóły, przez co koteł robi fajne wrażenie. Myślę, że ktoś kto je tworzył nieźle się napracował ale też pewnie miał przy tym sporo frajdy :)
OdpowiedzUsuńJa sama uwielbiam i podziwiam miniatury różnych budowli, makiety, czy nawet domki dla lalek. Chciałabym umieć coś takiego robić ale to chyba za wysoki poziom dla mnie :)
UsuńWow gratuluję wyprawy! Niesamowite miejsce to Kłodzko. Widzę, że koty Cię prześladują. :)
OdpowiedzUsuńMoże ja po prostu zawsze zwracam na nie uwagę, bo koty są wszędzie. W Twierdzy w Kłodzku też widziałam jednego ale był za daleko i na zdjęciu go słabo widać, dlatego nie wstawiałam.
UsuńTeż chcę odwiedzić ten piękny świat w kwiatach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Kłodzka :)
UsuńOo widzę, ze byłaś w moich okolicach. Drugim razem zapraszam też w Góry Sowie, to rzut beretem :D Kłodzko to bardzo ciekawe miejsce. :D
OdpowiedzUsuńTwoje okolice są moimi okolicami :P. Do Kłodzka nie mam daleko i nie pierwszy raz tam byłam. W Górach Sowich też byłam ale dawno i na pewno jeszcze tam wrócę <3
UsuńAle śliczne miejsce! Tak blisko mnie, w zasadzie moje okolice, bo bywam tam całkiem często, a nigdy jeszcze nie odwiedziłam Minieurolandu... Może w te wakacje się uda;) Dzięki za ten post, jestem pewna, że przyda mi się w planowaniu wycieczek po okolicy! No i mruczasty potwór jaki śliczny!!
OdpowiedzUsuńBuziaki ❤️
Mona Bednarska
Miło wiedzieć, że nie mieszkasz daleko :). Minieuroland koniecznie musisz odwiedzić. Przepiękne miejsce <3
UsuńSuper zdjęcia i miejsce. Byłam w takim parku miniatur, choć nie tak ciekawym, tam jest naprawdę super. W Kłodzku też nie byłam, teraz oczywiście mi się chce tam pojechać. hehe Klimatycznie tam jest albo to czar zdjęć, będę musiała jeszcze obadać miasto. :)Uwielbiam takie posty, a do tego Ty taka radosna, miło popatrzeć. :)))) Jeszce kotek, fajowe zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :). Do Kłodzka wybierz się koniecznie! W ogóle Kotlinę Kłodzką warto zwiedzić <3 tyle ciekawych, pięknych i klimatycznych miejsc :). Pewnie jeszcze kiedyś o nich napiszę ale to jak tam wrócę by zrobić aktualne zdjęcia. W tym parku miniatur byłam pierwszy raz ale wcześniej zwiedziłam kilka innych. Wszystkie były piękne ale ten przebił wszytko <3
UsuńCzyliiii skoro są koty, to jest wszystko! :) Super zdjęcia, pamiętam, że akurat w tym parku miniatur bardzo mi się podobało. ;)
OdpowiedzUsuńTeż spotkałaś Kotodzille? :D
UsuńCiekawe miejsca teraz miasta proponują...dla każdego coś miłego :) Zdjecia super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Pola :)
Oj tak coraz więcej pojawia się turystycznych parków o różnorodnej tematyce ale to dobrze. Uwielbiam takie miejsca
Usuń