Kudowa Zdrój
to miasto pełne atrakcji, które będę polecać każdemu. Naprawdę warto
udać się do Kaplicy Czaszek i pospacerować po Parku Zdrojowym. Jednak
tego dnia byliśmy tam tylko na chwilkę. Po zwiedzeniu Safari w Czechach wstąpiliśmy właśnie do Kudowy, którą mieliśmy po drodze :).
Pierwsze co oczywiście trzeba zaliczyć Pijalnie Wód Leczniczych. Wypić kilka kubeczków wody, która oczywiście wszystkim bardzo smakuje :P. Jednak nie ma co się zrażać, bo nie o smak tutaj chodzi. Nie byłabym sobą, gdybym nie zachwyciła się pięknem tego miasta, gdzie wszędzie są kwiaty <3
Z tutejszych atrakcji na ten dzień zdecydowaliśmy się na Muzeum Zabawek, gdyż w nim jeszcze nie byliśmy :)
W tym magicznym miejscu w każdym odżyje dziecko. Można powspominać, pomarzyć. Muzeum nie jest wielkie, ale ilość eksponatów ogromna. Założę się, że każdy znajdzie jakąś zabawkę, która miał u siebie. Ja znalazłam kilka znajomych, a kilka takich, o których mogłabym pomarzyć.
Przedstawię kilka zdjęć, oczywiście nie wszystkie. Każda osoba kochająca zabawki powinna się tam wybrać :)
W tym magicznym miejscu w każdym odżyje dziecko. Można powspominać, pomarzyć. Muzeum nie jest wielkie, ale ilość eksponatów ogromna. Założę się, że każdy znajdzie jakąś zabawkę, która miał u siebie. Ja znalazłam kilka znajomych, a kilka takich, o których mogłabym pomarzyć.
Przedstawię kilka zdjęć, oczywiście nie wszystkie. Każda osoba kochająca zabawki powinna się tam wybrać :)
Zachwycił mnie ten fortepian i parasol oczywiście! ;) Ładnie tam. Wydaje mi się, że z tego muzeum zabawek to prędko bym nie wyszła. Chciałabym zobaczyć szczegóły tych zabawek. Były informacje, czego użyto do ich wykonania? Podobno najwięcej osób się zaraża, jak ktoś kaszlnie. Jak Zgredek na Ciebie nie nakaszlał, to będzie ok. ;D
OdpowiedzUsuńOj tak mnie też fortepian i parasolki zachwyciły. Było ich więcej przed Pijalnią Wód i instrumentów w parku :). Warto pojechać i zobaczyć ten mały "Ogród muzyczny". W muzeum było bardzo dużo zabawek i faktycznie można by tam spędzić pół dnia :). Moja mała wycieczka moim zdaniem za bardzo się spieszyła. Jak zawsze zresztą :P. Niestety nie było informacji odnośnie wykonania. Za to niektóre rzeczy były ruchome, uruchamiane przyciskiem :). Zgredek siedział cichuteńko, albo zdrowy albo przechodzi bezobjawowo :P.
UsuńA w moim mieście też jest Muzeum Lalek. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno też jest warte odwiedzenia
UsuńByłam, zwiedziłam, sama bawiłam się jak dziecko, a potem pyszne lody zjadłam:-)
OdpowiedzUsuńOj tak mi chyba tylko dobrych lodów w tej wycieczce brakowało :)
UsuńŚwietne miejsce, choć trochę przerażają mnie twarzy tych wszystkich lalek. 😊
OdpowiedzUsuńHehe niektóre zwłaszcza starsze zabawki były przerażające. Te jeszcze nie aż tak. Nie zrobiłam zdjęcia ale były lalki wzbudzające we mnie niepokój :P
Usuńo kurczę, kawał historii!
OdpowiedzUsuńA to tylko mały fragment wszystkiego :)
UsuńWiele moich zdjęć z Kotliny Kłodzkiej zaginęło, zostało skasowane.... muszę przeglądnąć wszystkie moje płyty ze zdjęciami. Byłam w Muzeum Papiernictwa, miałam sporo zdjęć z Kudowy Zdrój , miałam też zdjęcia przy instrumentach ... Pięknie tam :) Ale w Muzeum Zabawek nie byłam. Kiedy spojrzałam na lalki i misie to przypomniałam sobie swoje z dzieciństwa. Miałam taką gołą lalkę, której mama szyła sukienki z szerokich wstążek. Pozdrawiam, życzę zdrówka :)
OdpowiedzUsuńOj szkoda. Mi też niektóre zdjęcia z wcześniejszych wycieczek z rodzicami przepadły. Część z nich udało się odzyskać na szczęście. Kotlina Kłodzka jest pełna atrakcji. Byłam tam tyle razy a dalej stwierdzam, że wszystkiego nie widziałam :). Do muzeum zabawek zachęcam, piękna podróż w czasie i tyle dziecięcej radości :). Moja mama też szyła ubranka niektórym moim laleczkom :). Pozdrawiam :*
UsuńJa również bardzo lubię Kudowę, ale Muzeum zabawek nie odwiedziłam, szkoda, bo wiele przedmiotów przypomniał o mi moje wczesne lata : Jacek i Agatka , tekturowe tornistry, ławki z kałamarzami, oj, nostalgię wywołałaś...
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.:))
Takie miejsce na pewno pobudza wspomnienia. Jeśli jeszcze kiedyś tam wrócisz zahacz o muzeum. Ja też jak pierwszy raz byłam, nawet nie zwróciłam na nie uwagi a warto :) Tobie również zdrówka :)
UsuńNiektóre lalki i misie wyglądają dość przerażająco 😅
OdpowiedzUsuńI ożywają w nocy :D
UsuńNigdy nie byłam w Kudowie
OdpowiedzUsuńPo zdjęcia widzę jednak że muzeum jest przepiękne-i z zewnątrz i wewnątrz 😍
Też jestem fanką HP ,choć mnie bardziej by ucieszyła postać Bellatriks 😉
Ale dobrze że Ty i Zgredek dbacie o siebie i zalozyliscie maseczki 😉
Pozdrawiam
Zdjęcia na zewnątrz nie są sprzed muzeum a ogólnie z Kudowy blisko Pijalni :). O Bellatriks tez by mnie ucieszyła i Snape :), najlepiej wszystkie postacie ale nie HP był tematem tego muzeum więc cieszę się bardzo z samego Zgredka ^^.
UsuńChętie ozbaczyłabym to na własne oczy:)
OdpowiedzUsuńLubisz stare zabawki? :)
UsuńCo masz na myśli? :)
UsuńWiesz, niektórzy lubią oglądać, inni nawet kolekcjonują. Sama może nie zbieram ale zawsze chętnie podziwiam takie kolekcje <3.
UsuńTakie starocia? :)
UsuńNiektóre starocia są naprawdę piękne :)
UsuńByłam w Kudowie-Zdroju przez tydzień i zwiedziłam ją dokładnie. Jest rzeczywiście pięknym miastem. No i ta bliskośc granicy z Czechami. Niestety wtedy jeszcze /w 2001 r./nie było tam Muzeum Zabawek. Natomiast nie polecam Kaplicy Czaszek - jak dla mnie za makabryczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
W 2001 jeszcze nie było? To wiele wyjaśnia :P Znaczy nie pamiętam kiedy byłam wcześniej ale możliwe, że wtedy jeszcze nie było faktycznie. Mnie się kaplica czaszek podobała, chociaż byłam za dzieciaka. Chętnie pojadę jeszcze raz kiedyś.
UsuńJaki słodki Zgredek! W ogóle bardzo fajny pomysł na muzeum. Nie słyszałam wcześniej o Kudowej Zdrój i jej Zabawkach, dlatego jak już się te pełne szaleństwa czasy skończą, pewnie skoczę na krótką wycieczkę. :)
OdpowiedzUsuńW Kudowie więcej rzeczy do zobaczenia, warto się wybrać na cały dzień :). Myśmy wstąpili akurat tylko przejazdem :)
UsuńTo Muzeum Zabawek wygląda interesująco, jak taka sentymentalna, pełna uroku podróż w czasie ;). Chyba muszę się kiedyś wybrać do tego uzdrowiskowego miasta...
OdpowiedzUsuńW mieście jest wiele pięknych rzeczy, które warto zobaczyć i właśnie przy okazji udać się w taką sentymentalną podróż :)
UsuńFakt, maseczki są, ale Zgredek źle swoją założył, bo nosa nie zakrył. :D A tak w ogóle, bardzo fajna wycieczka. Piękna zieleń, a muzeum zabawek to istna kopalnia ciekawych rekwizytów. Swoją drogą, za dzieciaka zagrywałam się w tego Maria, którego widać na zdjęciu z screenami z gier video. W Pac-Mana zresztą też grałam, lecz Mario bardziej mi się podobał. :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, a to Zgredek :D Nie zwróciłam uwagi xD. Kudowa jest piękna naprawdę warto tam pojechać :) Kto jak kto ale wiedziałam, że Ty na pewno zwrócisz uwagę na Mario xD
UsuńDomyślam się, że nie było dla Ciebie zaskoczeniem moje zainteresowanie Mariem. Wszak już wiesz, iż lubię grać i pisać o grach. :) Co do Zgredka, najwyżej to on będzie potem płacił mandacik. Ty się dostosowałaś i założyłaś maseczkę, jak trzeba. :D
UsuńJa to zawsze porządna jestem, rączki też zdezynfekowałam :P. A Zgredowi trzeba wybaczyć wszak ciężko znaleźć maseczkę na jego nos ;)
UsuńNo w sumie, Zgredek ma dość nietypowy rozmiar noska. Dobrze, że przynajmniej nie smarkał ani nie kichał. Tak myślę, że raczej tak nie robił. :)
UsuńNawet noskiem nie pociągnął :D
UsuńNo to dobrze, że chociaż nie rozsiewał zarazków. Nie będę się zatem czepiać biednego Zgredka. :D
UsuńOj nie czepiaj, nie ma skarpetki, musi tam pewnie biedny stać bez ruchu, bo m tak kazali :(
UsuńO ^^ jakie urocze miejsce :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim wcześniej
Widzisz ja też je w tym roku odkryłam. Pewnie w innych miastach też można spotkać się z muzeum zabawek. Trzeba poszukać, bo to fajna podróż w krainę dzieciństwa ^^
UsuńTrochę przerażające te laleczki. A może po prostu oglądałam zbyt dużo horrorów ;)
OdpowiedzUsuńJak smakuje ta woda? Ma metaliczny czy jakiś inny niefajny posmak?
Nie potrafię sobie teraz dokładnie tego posmaku przypomnieć. Wiem tylko, że dzieciaki (moje młodsze rodzeństwo też było) powylewały xD. Ale ten posmak jeszcze da się znieść, nie pamiętam w którym uzdrowisku był kranik z wodą która normalnie waliła zgniłymi jajami xD.
UsuńTa przez te horrory inaczej się patrzy na laleczki, którymi przecież kiedyś normalnie dzieci się bawiły :)
Poszłabym do takiego muzeum zabawek ;)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej bolało tylko, że nie można się było pobawić :P
UsuńPewnie można by było gdyby nikt nie widział ;D
Usuńwiększość zabawek za szkłem niestety :P
UsuńKudowa jest piękna, a takie muzeum to super sprawa - taka sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę przepiękne miasto a powspominać dzieciństwo zawsze miło :)
Usuń.. z ogromną przyjemnoscią podziwiałam Twoje zdjęcia z pięknej Kudowy Zdroju i z Muzeum Zabawek.. po Twojej ciekawej relacji aż by się chciało tam pojechać .. może kiedyś się uda odwiedzieć..
OdpowiedzUsuń..fortepian i parasolka z kwiatami fantastyczny pomysł - po prostu są przepiekne!
muzeum zabawek robi wrażenie i fajnie jest sobie przypomnieć beztroskie dzieciństwo ;p
- pozdrawiam najcieplej :*
Taki fortepian i parasolkę to aż by się chciało mieć w swoim ogrodzie... Chwila, najpierw powinnam powiedzieć aż by się chciało mieć swój ogród :P
UsuńCieszę się, że spodobało Ci się to miejsce. Może kiedyś się wybierzesz :*
Byłam w takim muzeum, ale w Krynicy-Zdroju, oj wzruszyłam się mocno🧸
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej, zdrówka i uśmiechu życząc🍁🍂🌻🌞🙂
O ciekawe, że tam też jest :) Takie miejsca są wyjątkowe :) Również pozdrawiam :*
UsuńSzkoda, że obostrzenia, gdyż chętnie bym się wybrała ponownie na zwiedzanie Kudowy Zdroju; tak pięknie tam było; byłam tam dwukrotnie - latem, lecz tylko jeden raz w Kaplicy czaszek i już więcej tam bym nie weszła. Pojechać tam do sanatorium to było moje, niespełnione marzenie; pozdrawiam i dziękuję za wizytę na moim blogu.
OdpowiedzUsuńNiestety ja też teraz już się z domku nie ruszam tylko wspominam wcześniejsze wycieczki. Ale spokojnie trzeba wierzyć, że jeszcze będzie pięknie <3. A ja do kaplicy czaszek jeszcze bym chętnie weszła, bo dawno byłam i już mi się zatarła w pamięci :)
UsuńCiekawe miejsce, warte zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńOwszem całe miasto i okolica są warte odwiedzenia :).
UsuńTen fortepian <3 Przyznam, że Kudowa Zdrój jest na mojej liście miast do odwiedzenia, bo niesamowicie ciekawi mnie to muzeum zabawek :) A teraz utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że naprawdę warto się tam wybrać ;)
OdpowiedzUsuńOprócz fortepianu znajdziesz jeszcze inne instrumenty w ogrodzie muzycznym a prócz muzeum zabawek wiele innych ciekawych rzeczy, więc miasto serdecznie polecam :)
UsuńJeju takie muzeum zabawek to moje marzenie :) Cudowne miejsce pełne uroku i tajemnic :) Lubię to :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że trzeba wszędzie te maski nosić :(
Gdyby jeszcze można się było chwilę pobawić hihi.
UsuńTak te maseczki są męczące, no ale co poradzić, teraz to w ogóle lepiej posiedzieć w domu :(.
W Kudowie w tym roku był junior z tatą na wakacjach. Ja nie byłam tam już wieki - trzeba będzie się kiedyś wybrać.
OdpowiedzUsuńJa też się stęskniłam za tym miejscem bo wcześniej byłam w dzieciństwie i wiadomo niewiele się pamięta :) Dobrze było wrócić
UsuńByłam w Kudowie bardzo dawno temu. W tym muzeum też :) pewnie zmieniło się niewiele, może jakieś zabawki doszły. Ale cieszę się, że takie rzeczy wciąż się utrzymują. Ja tam byłam jakies 20 lat temu xD
OdpowiedzUsuńHmm teraz się muszę zainteresować kiedy to muzeum zabawek właściwie powstało, bo Stokrotka pisała że 19 lat temu jeszcze nie było :P. Ja też jakoś dawno temu byłam w Kudowie ale nie pamiętam czy było to muzeum czy nie. Na pewno w nim nie byłam :)
UsuńŚwietne zdjęcia! Z chęcią bym zobaczyła to wszystko na własne oczy. A ile wspomnień z dzieciństwa się tu kryje. ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że niemal każdy znalazłby tu jakąś znajomą zabawkę :) Warto się wybrać :)
Usuńnigdy tam jeszcze nie byłam i nie słyszałam o tym miejscu :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Warto się wybrać naprawdę piękna cała okolica :)
Usuń
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie bym odwiedziła takie muzeum. Mam sentyment do wszystkiego, co kojarzy mi się z dzieciństwem. Najbardziej pewnie spodobałyby mi się koniki na biegunach:)
Zwykła zabawka mała huśtawka a rozkołysze rozbawi ... Pobujałabym się :D
UsuńByłam w Kudawie Zdrój w okresie szkoły średniej. Muzeum Zabawek prezentuje się wybornie, uwielbiam zwłaszcza takie stare misie <3
OdpowiedzUsuńCzasem łapie mnie sentyment i zaczynam tęsknić za swoimi pluszakami, które pooddawałam :)
UsuńZa tą odległość powinien ewidentnie być mandat! Idę na skargę :D.
OdpowiedzUsuńUwielbiam muzea, a takie właśnie mają swoją moc. Z chęcią bym zobaczyła i ciekawa jestem czy bym znalazla coś z mojego dzieciństwa. Myśle, że tak. teraz dzieciaki mają wszystko, ale, jak to mawiali klasycy... Kiedyś to było :D
Oj tam ze mnie taki zgredek, że możemy być uznani za rodzinę :P
UsuńNa pewno znalazłabyś coś ze swojego dzieciństwa :). W sumie dużo zależy i zależało od zamożności. Teraz też są dzieci, które nie mają nic. A patrząc na stare zabawki znalazłam takie, które zapragnęłoby nie jedno współczesne dziecko :). Zwłaszcza, że teraz już się tak nie przykładają do zabawek, wszytko mniej trwale, mniej szczegółowe. A stare domki dla lalek tylko brać xD.
Kudowa Zdrój to moje ukochane góry Stołowe:) :D byłam tam już dwa razy:)
OdpowiedzUsuńOj tak po górach też tam warto pochodzić :)
UsuńNie miałem okazji zwiedzać tego muzeum. Wydaje się niczego sobie.
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie dla moich wierszy. Akutagawa to faktycznie ciekawa postać. Szkoda, że żył tak krótko.
Sytuacja według mnie ze sklepami nie powinna się pogorszyć jakoś bardzo. Nie mniej jak dało się zrobić tak, by mieć miejsce do chowania zapasów, to należało to zrobić.
Nie jestem jakimś ekspertem od gatunku. :) Wstawiłem takie filmiki, które wystraszyły mnie, a jednocześnie coś wniosły w moje patrzenie na świat.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
Do muzeum warto zajrzeć będąc w okolicy ale myślę, że takie zbiory zabawek i w innych miejscach by się znalazły :).
UsuńDo wierszy zawsze czerpiesz ciekawe inspiracje :). U mnie raczej jakieś zapasy nie przejdą ale i tak robię większe zakupy, by nie biegać co chwile do sklepu. Myślę, że to wystarczy :). Nie trzeba być ekspertem, żeby coś fajnego polecić ;)
Uwielbiam Kudowę, byłam chyba ze 2 lata temu. Świetne szlaki do chodzenia.
OdpowiedzUsuńOgólnie całe te okolice są pełne wspaniałości :) Warto wracać :)
UsuńKudowa... już sama nie wiem czy byłam czy nie... Pamięć mi coś figla płata. Ale z tego co pokazujesz i opisujesz warto być :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmm może kojarzysz Kaplicę Czaszek albo Pijalnie Wód? :)
UsuńW Kudowie była, ale w tym muzeum nie
OdpowiedzUsuńKiedyś już też byłam w Kudownie ale muzeum ominęłam. Nawet o nim nie słyszałam. Myślę, że warto było nadrobić :)
UsuńByłam w tym muzeum fajne miejsce :) Muzeum zabawek także bardzo mi się podobało w Karpaczu. Natomiast nie za bardzo polecam Muzeum Zabawek w Gdańsku.. Prawie nic tam nie ma , a cena kosmiczna plus dodatkowa opłata za fotografowanie (na plus jedynie to, że można obejrzeć bajkę o Bolku i Lolku w prowizorycznym kinie).
OdpowiedzUsuńJak się okazuje drożej nie znaczy lepiej :). Tutaj wstęp nie był drogi a zabawek sporo z czego się cieszę. W Karpaczu muszę kiedyś odwiedzić :)
UsuńSwietne muzeum. Trudno nie byc zachwyconym. Bardzo mi sie podoba. Calkiem.niedawno czytalam.o tym miescie. Fajne te twoje wyprawy Sady.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w tym roku mimo tego wszystkiego udało mi się coś zwiedzić. Może nie było wielkich wakacji ale takie wycieczki też są super :)
UsuńWow! To musi być ciekawe miejsce! 💜💜💜
OdpowiedzUsuńOdżywa w nim duch dzieciństwa :)
Usuń