piątek, 4 czerwca 2021

Czy magię trzeba kontrolować?

 Gdyby magia istniała naprawdę, gdyby gdzieś na świecie żyli magowie, czarodzieje, czarnoksiężnicy, wiedźmy, wróżki itd... Wszystko dla nich byłoby możliwe. Czy to oznacza, że wszystko im wolno? Łatwo sobie wyobrazić, do jakiego chaosu
by wtedy doszło. Nic więc dziwnego, że Twórcy fantastyki często wprowadzają magii różne ograniczenia. A skoro są ograniczenia, to ktoś musi nad tym sprawować kontrolę. 

 "Podatek" Milena Wójtowicz

Nawet uciekając do fantastycznego świata, nie uciekniemy od podatków. Tam, gdzie istnieje magia, a na ulicy grasują mityczne stworzenia, kontrolę sprawuje urząd skarbowy. TEN DRUGI URZĄD SKARBOWY. Magowie drżą i zamykają czym prędzej drzwi, ale nikt się nie wymiga od płacenia. Dzięki temu wszystko jest pod kontrolą. Przynajmniej dopóki do pracy nie przyjmie się rusałka i nie zaczniemy tańczyć w korowodzie.

Akcja toczy się koło niezwykłej księgi, którą każdy chce mieć. Nikt właściwie nie wie, co w niej jest, ale skoro wszyscy na nią polują, to z całą pewnością jest wartościowa. Nic dziwnego, że w sprawę wmiesza się mafia z wampirami bojącymi się papierosowego dymu; a także demon próbujący spełnić dobry uczynek.

„Podatek” Mileny Wójtowicz to pełna absurdu komedia. Można podpiąć ją pod sensacyjno-szpiegowską historię, ale na pewno nie wolno brać tu niczego na poważnie. Co nie znaczy, że książka nas nie zaskoczy. Stwierdzam nawet, że zaskakuje na każdym kroku. Akcja dzieje się w Polsce mamy tu więc nasze klimaty i znane miejsca. Bohaterowie bardzo dobrze zarysowani i sympatyczni.

O ironio "Podatek" jest dobry na wyluzowanie po ciężkim dniu.

  Tajna Agencja Kontroli Magii (2021)

Ale podatki zostawmy dorosłym. Przecież niedawno był Dzień Dziecka. Nie może się więc obyć bez propozycji dla dzieci. 

Jasia i Małgosie chyba każdy zna. Ta baśń bardzo kojarzy nam się z dzieciństwem. Bajek inspirowanych tymi postaciami nie da się zliczyć. Ciągle powstaje coś nowego. Nie znaczy to, że przestaje być ciekawie. 

Mówiliśmy coś o kontroli magii. Oto TAJNA AGENCJA KONTROLI MAGII, w której pracuje Małgosia, jako jedna z najlepszych agentek. Niestety w kolejnym zadaniu musi jej pomóc ktoś, kto zna się dobrze na oszustwach. Za tą osobą Małgosia wcale nie przepada, mimo że jest to jej własny brat Jaś. 

Wyruszając na misję ratowania samego króla. Dorośli już Jaś i Małgosia na nowo stają się dziećmi. 

Bajka wizualnie słodka, kolorowa, ma swój baśniowy urok. Bardzo podobał mi się tez morał, jaki ze sobą niosła. Bardziej co prawda dla młodszego widza, ale nie zaszkodzi obejrzeć z całą rodziną :).


 Inne przykłady

Kontrola magii pojawia się w znanych uniwersach. W "Harrym Potterze" Ministrostwo Magii pilnuje między innymi, żeby mugole nie dowiedzieli się o świecie czarodziejów. W "Zmierzchu" Volturi utrzymują w tajemnicy istnienie wampirów. Przychodzą Wam na myśl inne przykłady?

 

~

A tak poza tematem: Zostało mi tylko kilka egzemplarzy mojej książki. Nie wiem, czy będę zamawiać dodruk. Na pewno nie w najbliższym czasie. Jeśli ktoś jeszcze jest chętny, może zakupić w tych miejscach:

https://www.olx.pl/d/oferta/seksta-r-a-ciezka-ksiazka-CID751-IDICs61.html

https://allegrolokalnie.pl/oferta/seksta-r-a-ciezka-6fz

Obie aukcje są bezpośrednio ode mnie. W wiadomości prywatnej możecie poprosić o autograf i dedykację :)

E-book natomiast znajdziecie na Legimi, Ridero, w empiku i wielu innych księgarniach

87 komentarzy:

  1. ,,Podatek" wydaje się niebanalny i niekonwencjonalny, przez co i intrygujący. Nie czytałam jeszcze chyba czegoś w takim stylu, a już zwłaszcza nie kiedy akcja dzieje się w polskich realiach. Bardzo lubię wariacje na temat znanych baśni, to jest taki sentyment i taka właśnie ciekawość tego, jak ktoś to zmontował na nowo. Wzbudza miłe wspomnienia. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Podatek" z całą pewnością jest ciekawym pomysłem, choć fabuła jest bardziej dla rozrywki, taka pełna absurdu komedia ale fajnie się czyta :). Też lubię baśniowe wariacje :D

      Usuń
  2. A co do magii znasz Nevermooor? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiło mi się o uszy ale nie czytałam :)

      Usuń
    2. Możliwe ale wiesz. Ilość książek do przeczytania>długość życia xD

      Usuń
    3. W sensie będę dłużej czytać niż żyć? Jeśli po śmierci trafię do Niebiańskiej Biblioteki to tak :D

      Usuń
    4. Może się trafi co? :S

      Usuń
    5. Albo chociaż na Cmentarz Zapomnianych Książek <3

      Usuń
    6. A jest taki? Z książki chyba tak? ;)

      Usuń
    7. Cień Wiatru Zafona. Nie wiem, czy czytałaś ale myślę że kojarzysz :)

      Usuń
    8. Kocham, może nie tyle za samą fabułę co wiele różnych cytatów, które często wykorzystuję :)

      Usuń
    9. No całkiem całkiem :) Zapisujesz cytaty z książek?

      Usuń
  3. Tym razem to nie moje gusta czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej wariacji na temat Jasia i Małgosi, ale bardzo mnie zaciekawiła. Jak będzie okazja, to obejrzę, zwłaszcza że jestem otwarta na wszelkiego rodzaju przeróbki baśni. Baśnie w klasycznym wydaniu też zresztą lubię. Co do książki "Podatek", niewykluczone, że przypadłaby mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Netflixie jest podpowiadam :). Też lubię baśniowe przeróbki. O Jasiu i Małgosi trochę ich było. Tak samo Czerwonym Kapturku. Chyba kiedyś zbiorę je w osobnym poście :P

      Usuń
    2. Co do Jasia i Małgosi, dobrze wspominam film z Jeremym Rennerem. Pomysłowa wariacja, w której główni bohaterowie są dorośli i polują na różne tałatajstwa.

      Usuń
    3. Oglądałam, świetny film :D

      Usuń
  5. Temat magii jest niezwykle ciekawy i wciągający :) Nie słyszałam o tej bajce z Jasiem i Małgosią w takiej roli :D

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze chętnie sięgam po wszystko z magią związane :)

      Usuń
  6. Ale fajne, będę chciała przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie tą książką, szczególnie że akcja dzieje się w Polsce:) Nie przychodzą mi do głowy inne przykłady instytucji kontroli magii, super wszystko zgromadziłaś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię czasem sięgać po nasze książki, zwłaszcza w fantastyce. Prawie nigdy nie brakuje dobrego humoru :). Pewnie znalazłabym coś jeszcze ale musiałabym pomyśleć :)

      Usuń
  8. No właśnie, jakoś tę magię kontrolować trzeba, bo inaczej sami magowie zniszczyliby się wzajemnie, z drugiej strony powinni być nieśmiertelni, a jednak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm chyba mało jest nieśmiertelnych magów w fantastyce. Często zdarzają się długowieczni ale w końcu i na nich przychodzi pora.

      Usuń
  9. Chyba wszystko musi podlega większej lub mniejsze kontroli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje a po za tym to ciężko skontrolować 😂

      Usuń
    2. I całe szczęście, bo za moją nie raz bym poszła siedzieć xD

      Usuń
    3. Ja bym miała dożywocie 😂

      Usuń
    4. I za dobre sprawowanie pewnie by nas nie wypuścili :P

      Usuń
    5. Było by ciężko :) Bo pewne zraz byśmy miały kolejny wyrok

      Usuń
    6. E tam może jakbym trochę czasu w pace posiedziała, to napisałabym jakiś kryminał :D

      Usuń
  10. Ciekawy temat wybrałaś. Faktycznie, nawet magia powinna być w jakiś sposób ograniczona, czy właśnie skontrolowana. W końcu tak bez kontroli to mogłyby się zadziać rzeczy niezwykłe, ale i nie zawsze dobre ;). Ja sama nie za bardzo lubię się z książkami tego typu, ale czytało mi się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle świrów na świecie, że jakby przypadkiem dostali magiczne moce mogłoby się to nieciekawie skończyć. Może napisać o tym książkę? :P

      Usuń
  11. Świat magii, fantastyki, to raczej nie moja "bajka", chociaż polubiłam niektóre książki Jacka Piekary 📚📖😊
    Serdeczności zostawiam dla Ciebie kochana😀💛🌞☕🌼

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piekarę to ja uwielbiam. Co czytałaś?

      Usuń
    2. http://spacerem-przez-zycie.blogspot.com/2020/07

      Usuń
    3. A faktycznie pamiętam. Alicja strasznie mnie kusi :)

      Usuń
  12. Wiesz, gdyby nie te ograniczenia, to fabuła byłaby zapewne totalnie nudna. Bo co to za radocha czytać o bohaterach, którzy mogą wszystko?
    Z fantastyką mi nie po drodze. Wyjątkiem jest oczywiście Pratchett i jego Świat Dysku. Kocham ten humor!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W fantastyce znajdziesz więcej książek z absurdalnym humorem jeśli Świat Dysku Ci się podobał. Sama też uwielbiam Pratchetta, chociaż wszystkich jeszcze nie czytałam. Poluję w bibliotece :).
      Nasuwa się pytanie co by robili ludzie, którzy mogą wszystko.

      Usuń
  13. ..bajki wszelakie uwielbiam Kochana i z wiekiem, niestety, mi to nie przechodzi ;)))
    jestem stała w tej miłości i oczywiście uwielbiam Cię czytać ❤
    ..tak. wszystko trzeba kontrolować, więc i magie także, gdyż wiadomo co by się działo bez tego ;p
    .. "Podatek" Mileny Wójtowicz, nie czytałam ale np. uwielbiam wszystkie ksiegi o "Harrym Potterze"

    - ściskam mocno i serdecznie :** ❤



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu niestety? Ja też uwielbiam bajki i myślę, że nawet dla dorosłego są bardzo cenne :). Na Potterze się wychowałam i jako nastolatka byłam straszną psychofanką :D. Nadal wracam do tej historii z przyjemnością :)
      -Przytulam mocno i dużo magii przesyłam :) Takiej bez kontroli, bo Ty na pewno ją na coś dobrego wykorzystasz ;)

      Usuń
  14. Nie przepadam za bardzo za magią w książkach, ale "Podatek" wyjątkowo mnie zainteresował;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Magia to dla mnie trochę trudny temat, bo nigdy nie zagłębiałam się w nim, jakoś do mnie nie przemawia. Ostatnio jednak oglądałam film "Iluzjonista" , który mnie zainteresował, ale raczej cała jego fabuła była ciekawa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iluzjonisty nie oglądałam ale na pewno obejrzę, bo wszędzie gdzie trochę magii tam chcę się znaleźć :)

      Usuń
  16. Planuję przeczytać "Podatek", od kiedy autorkę polecała Marta Kisiel. W końcu wybiorę się do biblioteki, żeby ją wypożyczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  17. To prawda. Nie odpowiadam na komentarze jak i nie kasuję żadnych bo nie jest w moim zwyczaju brać odpowiedzialności za kogoś. Za każde słowo i każdy czyn przyjdzie nam zapłacić a wtedy wielu będzie próbować ukryć siebie pod czymkolwiek , ze wstydu, przerażenia itp. Bywa ,że i ja skomentuję jakieś słowa w sposób nieodpowiedni z jakiegoś powodu jednak zawsze to moje słowa i moja odpowiedzialność. Bardzo smutnymi ludźmi są Ci, którym się wydaje że są w stanie zmienić przeszłość ...to niemożliwe.

    Czarownice należy obłaskawiać i czyniś sobie poddanymi ale w dobrym celu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy bierze odpowiedzialność za siebie, z tym się zgodzę. Tak jak i z tym, że przeszłości nie da się zmienić ale dlaczego Pani to porusza? Do czego się to zdanie odnosi?
      Temat czarownic też mnie zainteresował. Doda Pani coś więcej?

      Usuń
    2. Do Pani komentarza .
      Magia...nic w niej fascynujacego gdy nie jest zagadką, jak naga kobieta, jest juz tylko narzędziem a nie fascynacją.

      Usuń
    3. Myślałam, że to naga kobieta jest tylko narzędziem do rodzenia dzieci ;).

      Usuń
    4. Możemy rodzić w kożuchu. Napisalam ,że ja moge rodzić...o kurka ...musze do lekarza bo coś ze mną nie tak- pozdrawiam i wszystkiego dobrego.

      Usuń
    5. Eh spaliłam własny komentarz "robienia" miało być, chciaż to też można robić w kożuchu 😅

      Usuń
  18. Książka "Podatek" mnie również zainteresowała. Jak będę miała okazję to na pewno dam jej szansę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Niby nie moje klimaty, ale "Podatek" mnie zaciekawił:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak jest, też zdarza mi się sięgać po książki, których gatunek średnio mnie przyciąga ale coś mnie w nich zainteresuje.

      Usuń
  20. "Podatek" czytałem, zaplątał mi się kiedyś po drodze podczas pochłaniania książek K.B.Miszczyk i A.Jadowskiej... naprawdę fajna lektura, fajnie napisane... w ogóle motyw racjonalnego podejścia do magii jest bardzo ciekawy, pod warunkiem ujęcia go z poczuciem humoru... kiedyś A.S.LaVey pisał coś w tym guście, że mag bez poczucia humoru to kiepski mag... zaś bracia Strugaccy napisali kiedyś "Poniedziałek zaczyna się w sobotę" - klasyka gatunku...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważna historia o podatkach w świecie magicznym raczej byłaby męcząca :P. Ogółem uwielbiam fantastykę z poczuciem humoru :) "Poniedziałek zaczyna się w sobotę" - chcę przeczytać przy najbliższej okazji.

      Usuń
  21. Czasem przydałoby się nam nieco magii, nie sądzisz? ;) Choć w sumie, jak się dobrze przyjrzeć, to można ją odnaleźć w tych zwykłych momentach dnia codziennego :) "Podatek" wpisuję na moją listę, bo ostatnio potrzebuję się wyluzować przy dobrej książce (;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram się dostrzegać magię każdego dnia, chociaż nie wiem, czy jest ona kontrolowana ;). Mam nadzieję, że wyluzujesz się z "Podatkiem" :D

      Usuń
  22. We wstępie stawiasz bardzo ciekawe pytania

    OdpowiedzUsuń
  23. Przyznam ,że wzceśniej nawet nie słyszałam o tej książce- i choć to nie do końca moje gatunki literackie to jednak sam pomysł i fabuła Podatku jak najbardziej do mnie przemawiają i chętnie bym te książkę przeczytała :-) Bardzo dziękuję za recenzję i polecenie :-)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja natknęłam się na nią zupełnie przypadkowo ale stwierdziłam, że dam szansę :)

      Usuń
  24. W sumie to życie pokazuje, że wszystko trzeba kontrolować. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tak interesująco opisałaś książkę, że mimo iż to nie moje klimaty mam ochotę ją przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Okazuje się, że bez kontroli ani rusz, a w życiu wszystko musi mieć umiar. Także magia.

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam serdecznie ♡
    Obie propozycje wyglądają ciekawie, obie poznałabym bliżej :) Bardzo lubię temat magii, fantasy to coś w czym lubuję się odkąd pamiętam. Tak się zastanawiam nad przykładami kontroli magii, jedyne co mi do głowy przychodzi to Biedronka i Czarny Kot :D (To niby bajka dla dzieci, ale ja ją uwielbiam. Gdy się ją ogląda, można znaleźć dużo przesłanek i odniesień do różnych kultur i dziedzin, poza tym ta historia miłosna jest cudowna:3) chodź nie wiem czy to najlepszy przykład :D
    Cudowny wpis, wspaniałe recenzje! :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje siostry oglądają. Ja w sumie widziałam tylko kilka odcinków ale przyznaję, że bajka ma coś w sobie i z tego co słyszałam odnajduje się w niej wielu dorosłych widzów. Może kiedyś poświęcę jej więcej czasu :). A przykład jak najbardziej pasuje ^^.
      Dziękuję za komentarz :*

      Usuń
  28. Gdy przeczytałam o kontrolowaniu magii ,pierwsze co mi przyszło na myśl ,to właśnie Ministerstwo Magii z Harrego Pottera ☺
    I to chyba jedyne co mi przyszło do głowy - Fantastyka to nie moje klimaty ,jedyne co z tego gatunku polubiłam ,to właśnie Harry Potter ☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie przez Pottera wciągnęłam się w fantastykę. Wcześniej stanowczo wolałam bardziej przyziemne przygodówki :)

      Usuń
  29. Wszedzie musza byc jakies ograniczenia :) Nawet magowie czarodziejki nie moga rozrabiac bez konsekwencji. Czytalas moze ksiazki Trudi Canavan o magach? Mi sie bardzo podoba jej swiat magii. Podatek to moze byc ciekawa ksiazka. Pomysle o tym.
    Caluje mocnooooo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam te ksiazki w planach od już nie wiem jak dawna :P. Tylko po prostu mam za dużo do czytania :P Można by napisać książkę o magii bez kontroli. Tylko będzie bardzo krótka, bo pewnie już na trzeciej stronie ktoś stwierdzi, że wysadzi świat xD

      Usuń

Seksta

Jeśli jesteś zainteresowany wersją papierową napisz do mnie na raciezka@gmail.com

nakanapie